Będzie lepiej, ale nie wiadomo kiedy

Od dłuższego czasu boimy się inflacji. Teraz doszedł strach przed skutkami zbliżającego się spowolnienia w gospodarce.

Publikacja: 24.07.2022 09:12

Bożena Żuławnik

Bożena Żuławnik

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Po pierwszym półroczu wszystkie najważniejsze grupy funduszy inwestycyjnych są na minusie. Przeciętne straty (w ujęciu rocznym) w niektórych grupach przekraczają 20 proc. Zawiodły nawet fundusze metali szlachetnych (minus 10 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy), choć przecież inwestorzy często słyszą, że w czasie wojny i wysokiej inflacji złoto nieźle zabezpiecza kapitał przed utratą wartości (więcej na s. 6–7).

Spadają główne indeksy na warszawskiej giełdzie. I przeważają opinie, że po słabym pierwszym półroczu drugie też raczej nie będzie dobre. Niewykluczone, że na wyraźniejszą poprawę trzeba będzie poczekać do 2023 r. (więcej na s. 8–9). O ile nie dojdzie do recesji, która spowoduje pogorszenie wyników spółek, a to zawsze wiąże się ze spadkiem kursów akcji. Można mieć natomiast nadzieję na poprawę na rynku mocno przecenionych obligacji, choć i to wcale nie jest pewne.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Inwestycje
ESRS G1 Postępowanie w biznesie
Inwestycje
Złoto już powyżej 3300 dolarów za uncję
Inwestycje
Złoto może być nawet dwa razy droższe
Inwestycje
Krajowy popyt na obligacje nie odpuszcza
Inwestycje
Trump przegrywa we własną grę. Na rynkach ogromny chaos