NFT – cyfrowa dusza produktu

O zastosowaniu technologii NFT w branży odzieżowej mówią Radosław Krzycki, założyciel Go2NFT, i Jagoda Bugaj, dyrektor marketingu marki Vistula.

Publikacja: 21.11.2023 21:00

NFT – cyfrowa dusza produktu

Foto: materiały prasowe

NFT w branży odzieżowej wprowadza marketing na zupełnie inny poziom?

Tak, zdecydowanie. Daje firmom dużo możliwości rozwojowych. NFT jest jak gdyby taką cyfrową duszą produktu, produkt fizyczny otrzymuje swój cyfrowy odpowiednik, paszport. I wiemy w efekcie, że produkt jest oryginalny, z zaufanego źródła. Ale możemy w nim zapisać ważne dla klienta informacje, jak skład, pochodzenie materiałów itd. Jest to narzędzie nowej komunikacji z klientem, zwłaszcza z młodszym pokoleniem.

Możemy personalizować ofertę i przekaz o kolekcji, zachęcać do kolejnych produktów, dostarczać benefity, angażować go w współtworzenie marki w sposób niekonwencjonalny, lepiej trafiający do nowego pokolenia.

To nowe narzędzie budowania zaufania do produktu, lojalność do marki, ale też uzupełnienie o benefity, marketing. Posiadanie NFT to dla klienta nowy sposób na identyfikowanie się z marką.

Mamy cyfrową metkę?

Tak, jest to metka fizyczna z QR, niby nic nowego, ale ten kod przenosi klienta za pomocą aplikacji do cyfrowej metki, czyli NFT.

Sposób, w jaki firmy mogą je wykorzystać, to kwestia strategii marketingowej. Na przykład Reporter Young jako marka młodzieżowa daje klientom w ten sposób dostęp do kodu do gry, czyli już powiązali NFT z innymi produktami.

W Polsce jest zapotrzebowanie na tę technologię?

Korporacyjne NFT wprowadzają w branży Fashion możliwości wykorzystania cyfrowego marketingu na wyższy poziom.

Nasz rynek na razie raczkuje, ale Korea oszalała na punkcie tego rozwiązania. U nas niestety tak to wygląda, że jak już jakieś rozwiązanie przyjmie się na świecie, to my dopiero się za to bierzemy.

NFT daje też możliwość walki z podróbkami, zawsze można łatwo udowodnić, że produkt pochodzi z legalnego i oryginalnego źródła.

Branża odzieżowa i NFT to projekty bardzo proste do adaptacji, firmy są otwarte na takie benefity. Niemniej duży potencjał dają takie sektory jak na przykład fashion, beauty, sport, lifestyle.

Skąd w ogóle pomysł na technologię NFT w Vistuli?

W tym roku w marce Vistula bardzo dużo się dzieje. Jesteśmy w procesie wdrażania nowego pozycjonowania marki i staramy się przekonać do siebie nowe grupy klientów. Stawiamy mocno na dotarcie do kobiet i młodych mężczyzn. To z myślą o tym celu w najnowszym concept store Vistula otwartym właśnie w Westfield Mokotów pojawiła się pilotażowo grupa produktów znakowanych metkami z NFT.

To jest narzędzie chyba głównie marketingowe?

Jesteśmy na początku tej drogi. Elementami naszej strategicznej zmiany są innowacje w produktach, w sieci salonów, w kanale online, a produkty z NFT są tylko jedną z inicjatyw, jakie uruchamiamy w tym roku.

Wirtualne metki NFT potwierdzają autentyczności zakupionych artykułów oraz ich wysoką jakość. Klient znajdzie tu m.in. szczegółowe informacje o składzie zakupionego towaru, który świadczy o jakości.

Komunikacyjnie skupiamy się dziś na tym, żeby klienci dostrzegli zmiany, jakie przechodzi marka, i zechcieli nas sprawdzić – odwiedzając sklepy stacjonarne czy online i kupując nasze produkty.

Chodzi też o podtrzymanie lojalności?

Lojalizacja to też punkt, który jest dla nas szalenie ważny. Pracujemy nad rozwojem nowej aplikacji wraz z programem lojalnościowym. Patrząc na branżę, widać, że NFT korporacyjne potrafią być bardzo wdzięcznym narzędziem do wchodzenia w interakcje z klientami, wręcz do budowania społeczności.

NFT też jest ważne przy odsprzedaży?

Dla młodych konsumentów zarówno możliwość śledzenia pochodzenia produktu, jak i korzystanie z mody cyrkularnej są ważne. Tokeny to jeden ze sposobów na radzenie sobie z podróbkami, a w przyszłości dodatkowy argument dla klienta przy ewentualnej sprzedaży produktu do drugiego obiegu.

PARTNER:

materiały prasowe

Inwestycje alternatywne
Pozycja długa na rynku sztuki
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: BMW 501. Barokowy anioł
Inwestycje alternatywne
Ciągle z klasą!
Inwestycje alternatywne
Wysoka cena niewiedzy
Materiał Promocyjny
NIS2 - skuteczne metody zarządzania ryzykiem oraz środki wdrożenia
Inwestycje alternatywne
Pułapki inwestowania w sztukę
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie. Pustynna burza