Twórcą modelu był 26-letni wówczas Jan Wilsgaard, postać niezwykle ważna dla Volvo. To on stał za wieloma późniejszymi projektami, jak serie: 140, 240, 700 i 850, a wreszcie kultowy P1800ES.
W pierwszych latach produkcji Amazon miał eleganckie, dwukolorowe lakierowanie. Auta czarne, granatowe, rubinowe czy czerwone miały jasno szary dach, a kolei w tych z jasnym lakierem malowano dach na czarno. Tak wyglądały Amazony do roku 1961.
Rok później wprowadzono wersję kombi, która uczyniła Amazona wozem jeszcze bardziej praktycznym, nie tracąc przy tym nic na komforcie pasażerów. Auta typu kombi przestawały już być tylko wołami roboczymi o przede wszystkich użytkowych funkcjach, a stawały się samochodami rodzinnymi. Amazon jest tego świetnym przykładem. Produkcja modelu trwała do 1970 roku.
Bakelitowa kierownica, trochę chromu, skóra – gratka dla każdego, kto lubi klimat lat 60.
Foto: Fot. Giełda Klasyków
Oto piękne Volvo Amazon 221 z 1965 roku w najrzadziej występującej wersji nadwozia, czyli kombi, które są najbardziej poszukiwane przez kolekcjonerów. Wyprodukowano ich w sumie zaledwie nieco ponad 73 200 sztuk. W Polsce jest ponoć tylko pięć zarejestrowanych Amazonów kombi. Ten egzemplarz w kolorze porzeczkowego wina imponuje swoim stanem i jakością. Auto zostało kompleksowo odrestaurowane przez niemiecki warsztat specjalizujący się w odnawianiu marki Volvo. Wyposażenie obejmuje: skórzaną tapicerkę, radio, halogeny, wspomaganie hamulców (z przodu są tarczowe). Amazon ma przebieg 185 000 km, a napędza go 75-konny motor benzynowy B18 o pojemności 1800 cm sześć. Do tego silnika należy rekord Guinnessa ilości przejechanych kilometrów – w sumie ponad 3 mln mil! Żywotność dająca nadzieję na jeszcze dłuuugie użytkowanie tego klasyka. Cena wynosi 110 000 zł.
