"Już 17 marca w Warszawie odbędzie się aukcja, która przejdzie do historii polskiego rynku sztuki. Pod młotek trafi XVII-wieczny 'Portret damy' Petera Paula Rubensa. Dzieła tej klasy nie było dotychczas na polskim rynku. Z estymacją sięgającą 18-24 mln zł wybitne płótno mistrza baroku ma szansę stać się najdroższym dziełem sztuki sprzedanym do tej pory nad Wisłą i przyciągnąć uwagę kolekcjonerów sztuki nie tylko z regionu, ale i świata. Ranga wydarzenia jest tym wyższa, że obrazy autorstwa Rubensa rzadko pojawiają się na aukcjach. 'Portret damy', na przestrzeni czterech wieków znajdujący się w prestiżowych zbiorach europejskich arystokratów, finansistów i znanych kolekcjonerów, po raz pierwszy od 1965 roku zostanie pokazany publicznie na wystawie poprzedzającej aukcję" - czytamy w komunikacie.
Prezentowane przez Desa Unicum dzieło Rubensa ma doskonale udokumentowaną historię: od momentu opuszczenia pracowni artysty w Antwerpii około 1626 roku do czasów współczesnych. Tak szczegółowa i profesjonalna proweniencja jest rzadkością na światowym rynku sztuki, podkreślono.
"Prezentacja 'Portretu damy' Petera Paula Rubensa w Warszawie jest wydarzeniem o niebywałym znaczeniu dla rynku sztuki. Mająca niemal 400 lat praca przez ostatnie dziesięciolecia pozostawała w rękach prywatnych i nie była pokazywana publicznie od 1965 roku. Portrety autorstwa flamandzkiego malarza pojawiają się niezwykle rzadko w Europie, natomiast w Polsce jeszcze nigdy nie wystawiano dzieła sztuki o tak olbrzymiej wartości historycznej, artystycznej oraz inwestycyjnej. Wybitna praca o wzorowej wręcz proweniencji oraz potwierdzonej autentyczności może jeszcze bardziej umocnić silną już pozycję Polski na aukcyjnej mapie Europy. Tylko w ubiegłym roku Desa Unicum wystawiła prace takich wielkich światowych twórców, jak Auguste Rodin czy Chen Wenling" - powiedział prezes Desa Juliusz Windorbski, cytowany w komunikacie.
Obraz przedstawia młodą kobietę o ciemnych oczach i włosach, ubraną w czarną, aksamitną suknię. Przez ponad 300 lat dzieło uznawane było za portret Isabelli Brant, pierwszej żony Rubensa, obecnie sądzi się, że może przedstawiać jedną z jej sióstr. Inna hipoteza głosi, że modelka była członkinią rodziny Duarte, wpływowych żydowskich jubilerów z XVII-wiecznej Antwerpii. Mogą za tym przemawiać charakterystyczne klejnoty, będące częścią stroju kobiety. Ostatnio wykonana konserwacja dzieła, badania technologiczne oraz stylistyczno-atrybucyjne potwierdziły autorstwo Rubensa z uczestniczeniem jego warsztatu, wskazano w materiale.
Portrety namalowane przez Rubensa rzadko pojawiają się na aukcjach, a kolekcjonerzy gotowi są płacić za nie ogromne sumy, wskazała Desa. W lipcu 2020 roku "Portret młodej kobiety trzymającej łańcuch" sprzedany został w Christie's za prawie 4 mln funtów, z kolei dom aukcyjny Sotheby's trzy lata wcześniej wystawił "Portret damy w czarnej sukni i płaszczu na tle czerwonej draperii", ostatecznie sprzedany za 3 mln funtów. Najdroższym dziełem flamandzkiego malarza pozostaje od 2002 roku monumentalne płótno "Rzeź niewiniątek", sprzedane w domu aukcyjnym Sotheby's za 49,5 mln funtów, ośmiokrotnie przebijając górną estymację. Tuż za nim znajduje się obraz "Lot z córkami", za który w 2016 roku nabywca zapłacił 44,88 mln funtów, wymieniono w komunikacie.