Eastbridge i Penta posiadają w sumie niemal 77,6 mln akcji NFI EMF, czyli niemal 74,6 proc. kapitału zakładowego, co daje im prawo do 75,2 proc. głosów. Ponadto już zawarły umowy, w wyniku których kupią dodatkowe akcje spółki, dające 1,5?proc. ogólnej liczby głosów. Wezwanie zostało ogłoszone 13?marca i celem Eastbridge oraz Penty było skupienie 100 proc. akcji EMF oraz wycofanie firmy z giełdy. Plany pokrzyżowali im mniejsi akcjonariusze, zwłaszcza ING OFE, który zaczął skupywać akcje i obecnie ma 17,2 proc. kapitału. Choć wezwanie miało się powieść dopiero po skupieniu co najmniej 80 proc. kapitału spółki, próg został obniżony i to mimo dwukrotnego podnoszenia ceny za walor, która wyniosła 10,45 zł.
Kolejne wezwanie
– Przekroczyliśmy próg 33?proc. głosów w spółce, dlatego prawo wymaga, aby w ciągu trzech miesięcy ogłosić wezwanie do 66 proc. akcji EMF. Nie przewidujemy ceny wyższej niż w pierwszym wezwaniu. Sytuacja na rynku kapitałowym nie daje powodów do jej podwyższenia – indeksy giełdowe spadły o kilka procent od zamknięcia pierwszego wezwania – mówi Filip Szubert, dyrektor inwestycyjny Penty Investments.
Obecnie Eastbridge kontroluje 41,07 proc. akcji spółki. Odsprzedał po cenie nie wyższej niż w wezwaniu 19,55 proc. walorów na rzecz Penty, do której należy 33,52 proc. Nadal to Eastbridge będzie sprawował kontrolę operacyjną nad firmą, natomiast wszystkie strategiczne decyzje partnerzy będą podejmować wspólnie.
– Przekroczyliśmy pułap 75?proc. głosów w EMF, co daje nam de facto pełną kontrolę nad spółką, włącznie z możliwością wprowadzenia zmian w statucie. Docelowo jesteśmy zainteresowani wycofaniem EMF z giełdy, ale nie za wszelką cenę – mówi Maciej Dyjas, prezes Eastbridge. – Nasza umowa jest tak skonstruowana, że w przypadku zakupów kolejnych akcji przez Eastbridge czy Pentę będą one rozdzielane tak, aby obydwa podmioty miały w miarę równe pakiety – dodaje.
Penta ma swoich przedstawicieli w radzie nadzorczej spółki, zarząd zaś z prezesem Maciejem Szymańskim na czele nie zmieni się. Trudno powiedzieć, jak będzie wyglądała współpraca z ING OFE. W komunikacie podał on, że w przyszłości może zarówno akcje EMF sprzedawać, jak i skupować.