Wśród ponad 270 spółek notowanych na warszawskiej giełdzie i CeTO znajdują się takie, które nie prowadzą praktycznie żadnej działalności operacyjnej. Są to na przykład: Arksteel, ŁDA Invest, Leasco czy Atlantis. Ich przychody są śladowe, a kapitały własne w większości przypadków od dawna mają wartość ujemną.
Mimo to tzw. wydmuszki są ulubieńcami spekulantów. Dlaczego tak się dzieje? Otóż jednym z głównych powodów jest przekonanie, że status spółki giełdowej może być kiedyś wykorzystany przez inny podmiot, jako sposób na wejście na giełdę "kuchennymi drzwiami". Gdyby tak się stało, kurs przedsiębiorstwa zapewne poszybowałby w górę. I na to liczą rzesze spekulantów.
Ambitne plany
Niektóre firmy wydmuszki same zachęcają inwestorów do zakupu akcji, snując ambitne plany. Najbardziej zuchwałe miał chyba Atlantis (pierwotnie producent płyt warstwowych), który swego czasu zapowiadał debiut na amerykańskiej giełdzie Nasdaq i chciał zająć się świadczeniem usług internetowych. Następnym pomysłem było wejście w deweloperkę. W spółce pojawił się nawet warszawski deweloper WAN, który w kwietniu br. jednak wycofał się. ŁDA Invest w przeszłości próbowała działalności deweloperskiej i medialnej. Arksteel w przeszłości zajmował się (jeszcze pod nazwą Pekpol) przetwórstwem mięsa, zamierzał przejąć Towarzystwo Ubezpieczeń Daewoo, a także wejść w handel złomem z ukraińskim Donbasem. Obecnie wśród akcjonariuszy Arksteelu jest spółka doradcza IFA Investments (posiada niespełna 10 proc. akcji), która za jego pośrednictwem chce wprowadzić na giełdę platformę mediową Point Group.
Skąd ten pomysł? Prezes IFA Investments Jarosław Obara tłumaczy, że przeprowadzenie "normalnej" pierwszej oferty publicznej zabrałoby zbyt wiele czasu. - PG nie jest spółką akcyjną. Jej struktura jest bardzo chaotyczna i wymagałaby uporządkowania. Jest wiele formalności, które musiałyby zostać wypełnione przed IPO, a mój klient (Point Group - przyp. red.) chce jak najszybciej znaleźć się na giełdzie - tłumaczy. Dlaczego? - Potrzebuje środków na rozwój. Krótko po połączeniu podmiotów przewidywane są nowe emisje akcji - dodaje prezes IFA Investments.