W środę rusza oferta Seko

Po miesiącach oczekiwania i wielu poprawkach Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła wreszcie prospekt Seko. Zapisy na akcje rybnej spółki zaczną się 28 lutego. Firma chce pozyskać z rynku ok. 25 mln zł

Publikacja: 23.02.2007 07:27

Seko, po długim oczekiwaniu na decyzję KNF, chce szybko sprzedać akcje. Zapisy na walory będzie można składać od 28 lutego do 1 marca. Prawa do akcji mogłyby zadebiutować na giełdzie jeszcze w marcu. Przydział papierów zaplanowano na 6 marca.

Widełki już są

Chojnicki producent przetworów rybnych chce wyemitować 1,65 mln akcji serii C. Dodatkowo jej właściciel planuje sprzedać 500 tys. "starych" walorów serii B. Oferta będzie się składać z dwóch transz: małych i dużych inwestorów. Ci pierwsi będą mogli kupić 0,85 mln walorów, a drudzy - 1,3 mln. Nieznana jest jeszcze cena emisyjna. Wiadomo jedynie, że będzie się zawierać w przedziale 13-15,5 zł.

- Określimy ją na podstawie budowy księgi popytu i dopiero wtedy podamy do publicznej wiadomości - tłumaczy Kazimierz Kustra, prezes Seko.

Seko zamierza pozyskać z giełdy ok. 25 mln zł. Pieniądze przeznaczy przede wszystkim na zwiększenie mocy produkcyjnych. - Przy obecnym tempie rozwoju nasze zdolności produkcyjne wykorzystamy w 100 proc. jeszcze w tym roku - mówi K. Kustra. Strategia spółki zakłada głównie przejęcia przedsiębiorstw z branży rybnej. Zarząd mówił już o nich od dawna. Prezes zapewnia, że podpisany został już nawet list intencyjny, a potencjalny partner czeka już tylko na pieniądze.

Poza tym wybudowany zostanie nowy zakład produkcyjny. Teraz firma ma tylko jeden - w Chojnicach. Niedawno dokupiła jednak dwa hektary ziemi, przylegające do istniejącego budynku. Zbuduje tam od zera nową fabrykę. Ile to będzie kosztowało? - Nie chcę jeszcze o tym mówić. Będziemy jednak ubiegać się o 30-proc. dofinansowanie projektu ze środków unijnych - zapowiada prezes Kustra.

Ważna też sprzedaż

Seko chce też rozwijać sieć sprzedaży. Pracuje cały czas nad własnymi sklepami branżowymi, działającymi pod nazwą Złota Rybka. Ma już ok. 20 placówek na terenie Trójmiasta. Sprzedają głównie wyroby Seko. Prezes nie kryje też, że myśli o przejmowaniu hurtowni spożywczych. Prowadzi już rozmowy z kilkoma podmiotami działającymi w różnych rejonach kraju.

Rybna spółka planuje zwiększać eksport. W 2006 r. stanowił on 7 proc. przychodów firmy. Docelowo ma to być 20-25 proc.

Firmy się połączą?

100 proc. kapitału Seko należy dziś właśnie do firmy Złota Rybka. Ta z kolei jest w całości własnością rodziny Kustrów. Po ofercie publicznej dzisiejsi właściciele będą kontrolowali ok. 67 proc. kapitału i głosów na walnym zgromadzeniu Seko. Dlaczego Kustrowie sprzedają w ofercie część "starych" akcji? - Potrzebujemy pieniędzy na spłatę kredytu. Złota Rybka zaciągnęła go, by móc wykupić wcześniej akcje drugiego wspólnika Seko i stać się jedynym udziałowcem spółki - tłumaczy Tomasz Kustra, syn Kazimierza Kustry i prezes Złotej Rybki.

Wiele wskazuje na to, że Złota Rybka i Seko się połączą. Sygnalizował to "Parkietowi" Kazimierz Kustra. - Planujemy włączyć Złotą Rybkę do struktur Seko - mówił.

Graal sprzedaje właśnie akcje,

a Wilbo czeka na wezwanie

Spółki rybne są ostatnio aktywne na giełdzie. Oprócz zbliżającej się oferty publicznej Seko, spodziewane jest wezwanie na akcje Wilbo. Zamierza je ogłosić Pamapol. Wzywający, producent dań gotowych, zadeklarował już, że za akcje Wilbo zapłaci 4 zł. Planuje skupić walory dające od 10 do 13,4 proc. głosów na walnym zgromadzeniu. Oferta miała zostać przeprowadzona na przełomie stycznia i lutego. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy się zacznie.

Jednocześnie trwa oferta publiczna Graala. Dziś jest ostatni dzień zapisów. Spółka z Wejherowa chce sprzedać od 1,79 mln do 2,23 mln walorów. Cena emisyjna to 36 mln zł. Firma pozyska więc z rynku od 64,4 do 80,3 mln zł.Pieniądze przeznaczy przede wszystkim na refinansowanie zeszłorocznych przejęć i promocję swoich wyrobów. Ewentualną nadwyżkę wyda na kolejne przejęcia przedsiębiorstw z branży. Myśli zarówno o firmach krajowych, jak i zagranicznych.

Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Jak spowolnić rosnącą przepaść cyfrową i przyspieszyć gospodarkę?
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski