Szefowie bankowości prywatnej na karuzeli

Model obsługi klienta private bankingu wymaga zmian. Mają je wprowadzać nowi szefowie. Na razie pojawili się m.in. w Banku Pekao i BRE Banku

Publikacja: 06.02.2010 02:00

Małgorzata Anczewska zamieniła fotel szefa w Raiffeisen Banku na ten w BRE.

Małgorzata Anczewska zamieniła fotel szefa w Raiffeisen Banku na ten w BRE.

Foto: Archiwum, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

Przetasowania na stanowiskach szefów bankowości prywatnej nabierają tempa. W ciągu ostatnich kilku miesięcy miały miejsce w Banku Pekao, BRE Banku oraz Raiffeisen Banku. – Roszad kadrowych powinno przybywać. Podejrzewam, że mogą być coraz częstsze – komentuje profesor Leszek Dziawgo, kierownik katedry zarządzania finansami Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, zajmujący się m.in. rynkiem private bankingu. Przedstawiciele banków przyznają, że działalność w obszarze private bankingu wymaga zmian.

[srodtytul]Zamożny jak korporacyjny[/srodtytul]

W Banku Pekao, jednym z głównych graczy na rynku bankowości prywatnej pod względem wartości zgromadzonych aktywów (według naszych szacunków to około 10 mld zł), Sebastiana Rheindorfa-Zaorskiego zastąpił pod koniec minionego roku Michał Walęczak. Wcześniej w Banku Pekao przez kilka lat piastował funkcję dyrektora departamentu obsługi największych klientów korporacyjnych.

– Bardziej doradczy niż sprzedażowy model współpracy z klientami będzie naszą specjalnością. Rynek oczekuje od bankowości prywatnej przede wszystkim wiedzy – mówi Michał Walęczak.

Doświadczenie w obszarze współpracy z firmami ma szczególnie pomóc. – Będziemy poszukiwać synergii między bazą klientów korporacyjnych a bankowością prywatną. Wprowadzimy model relacji z klientem bliższy biznesowi korporacyjnemu niż detalicznemu. Odświeżymy wizerunek i rozszerzymy gamy produktów na podobieństwo szerokiej oferty produktów dla korporacji, skrojonych wydatnie pod potrzeby konkretnego klienta – dodaje nowy szef private bankingu w Banku Pekao. Jak podają przedstawiciele Banku Pekao, Sebastian Rheindorf-Zaorski pozostał w firmie.

[srodtytul]Z Raiffeisen do BRE[/srodtytul]

W listopadzie 2009 r. stanowisko dyrektora spółki BRE Private Banking & Wealth Management oraz prezesa spółek BRE Wealth Management oraz BRE Property Partner objęła Małgorzata Anczewska. Zastąpiła Daniela Ścigałę, który zakończył współpracę z BRE Bankiem.Jak mówią przedstawiciele banku, zadaniem Małgorzaty Anczewskiej jest „dalszy rozwój obszaru bankowości prywatnej w kierunku instytucji finansowej dostarczającej usługi kompleksowego zarządzania majątkiem dla zamożnych klientów”.

Gdy Anczewska odeszła z Raiffeisen Banku, jej miejsce w fotelu szefowej departamentu private bankingu zajęła Barbara Stęchły. – Nieustannie pracujemy nad rozwojem oferty produktowej – mówi. Wspomina m.in. o dostępie do ofert pierwotnych oraz optymalizacji podatkowej. Przez cały rok chce stawiać na dywersyfikację portfela klientów drogą konwersji środków z bazy depozytowej na produkty inwestycyjne. – Jednocześnie nadal będziemy mocno rozwijać i promować usługę zarządzania portfelem. Doradztwo będzie istotne, gdyż trendy na rynkach w tym roku nie będą tak wyraźne jak w 2009 r. i trudniej będzie o satysfakcjonujące stopy zwrotu – tłumaczy.

Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową szacuje liczbę osób dysponujących płynnymi środkami rzędu minimum 0,5 mln zł na około 120 tys., a ich łączny majątek na 140 mld zł.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego