Przedstawiciele banku zapowiadają, że działania restrukturyzacyjne pozwolą na poprawę rentowności w kolejnych miesiącach. Bank BPH jest w trakcie fuzji operacyjnej (pod koniec ubiegłego roku zostały połączone: BPH i GE Money Bank).
– Spodziewamy się zysku w IV kwartale na poziomie zbliżonym do osiągniętego w poprzednich trzech miesiącach – zapowiada Richard Gaskin, pełniący obowiązki prezesa Banku BPH. Przyszły rok także będzie zyskowny – dodaje.
W II kwartale tego roku bank miał stratę w wysokości 170 mln zł. Łącznie, po dziewięciu miesiącach, strata wyniosła 188 mln zł.Wyniki w III kwartale okazały się zaskoczeniem dla analityków, którzy spodziewali się straty w wysokości ok. 15 mln zł.
– To efekt niższych kosztów operacyjnych, m. in. rozwiązania części rezerw związanych z restrukturyzacją zatrudnienia, co pozwoliło na obniżkę kosztów o 32 mln zł. Jednak nawet uwzględniając ten efekt, koszty byłyby niższe niż w II kwartale. Drugim czynnikiem, który pozytywnie wpłynął na wynik finansowy, były niższe rezerwy – tłumaczy Maciej Barański, analityk Domu Maklerskiego BZ WBK.
Przedstawiciele banku zapowiadają dalszą poprawę efektywności.– Relacja kosztów do dochodów powinna spaść do 50–55 proc. w 2012 roku, czyli niższego, niż zakładała nasza strategia – dodaje Richard Gaskin. Plany banku zakładały zejście poniżej poziomu 60 proc.