. Rolę lidera obozu podażowego pełniły spółki CD Projekt, LPP i już wczoraj mocno grany PKN Orlen. Akcje CDR przeceniono o 2,35 procent, gdy walory LPP straciły 3,73 procent przy spadku PKN o 2,44 procent. Na trzy wspomniane spółki przypadło około 40 procent obrotu w WIG20 i niemal 35 procent na całym rynku. Rolę przeciwwagi dla spadkowej trójcy pełniły spółki bankowe, których indeks WIG-Banki zyskał dziś 0,56 procent. W istocie, w indeksie WIG20 zwyżki zanotowały akcje wszystkich banków. Z perspektywy końca sesji widać, iż rynek odpowiadał dziś na impulsy z rynku surowcowego i walutowego. Na ostatnim operowano w kontekście zaskakującej obniżki stóp procentowych w Szwajcarii o 50 punktów bazowych i standardowej redukcji ceny kredytu o 25 punktów bazowych przez Europejski Bank Centralny. Finalnie, kroki SNB i EBC przełożyły się na umocnienie dolara, osłabienie euro i spadek złotego, więc waluty grały dziś w podażowym obozie. Ciekawie prezentuje się kontekst techniczny rozdania, które przyniosło przebicie przez WIG20 wsparć w rejonie 2290 pkt. i naruszenie linii trendu wzrostowego, która w ostatnich tygodniach prowadziła indeks na północ. Ewidentne sygnały sprzedaży nie spotkały się jednak z poważną odpowiedzą rynku. W efekcie sesja, która powinna być czytelnym sukcesem podaży, skończyła się wskazaniem, iż rynek nie reaguje na przesilenie techniczne i zdaje się czekać na kolejny ruch WIG20 na północ oraz kontynuację ostatnich zwyżek. W piątek warto oczekiwać spokojnej sesji, gdyż najważniejsze wydarzenia bieżącego tygodnia rynki mają za sobą. Po dzisiejszej sesji uwaga przesunęła się już na odbywające się w środku nowego tygodnia posiedzenie władz monetarnych amerykańskiego banku centralnego oraz piątkowe rozliczenie grudniowej serii kontraktów terminowych, które zdominują ostatni pełny tydzień handlu w 2024 roku.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.