Załamanie liry i giełdy tureckiej po aresztowaniu przywódcy opozycji

Lira turecka traciła nawet 14,5 procent wobec dolara, w reakcji na aresztowanie Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu. Imamoglu miał zostać kandydatem na prezydenta.

Publikacja: 19.03.2025 11:24

Burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu

Burmistrz Stambułu Ekrem Imamoglu

Foto: AFP

Za 1 dolara płacono w środę rano nawet rekordowe 41,3 lir. Turecka waluta słabła więc o prawie 15 proc. wobec amerykańskiej. Później odzyskiwała część strat, a notowania zeszły w okolicę 39 lir za 1 dolara. Turecka waluta była więc o ponad 9 proc. słabsza niż na początku roku i o prawie 17 proc. słabsza niż 12 miesięcy temu. BIST 100, główny indeks giełdy w Istambule, tracił natomiast w środę rano 5,7 proc. 

Rynki reagowały w ten sposób na zatrzymanie przez policję Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu uznawanego za jednego z przywódców tureckiej opozycji.

Dlaczego lider tureckiej opozycji został aresztowany?

Imamoglu miał 23 marca startować w prawyborach prezydenckich partii CHP (głównego stronnictwa opozycyjnego). Miał ogromne szanse, by później powalczyć o prezydenturę kraju. Co prawda kadencja obecnego prezydenta Recepa Erdogana kończy się w 2028 r., ale opozycja liczyła na to, że może dojść do przedterminowych wyborów. Imamoglu został aresztowany pod zarzutami korupcyjnymi oraz dotyczącymi związków z terroryzmem. W tej samej sprawie zatrzymano około 100 osób. Dzień wcześniej Uniwersytet Stambulski anulował dyplom Imamoglu. Anulowanie dyplomu praktycznie zablokowało burmistrzowi Stambułu możliwość startu w wyborach prezydenckich, gdyż tureckie prawo przewiduje, że kandydaci na ten urząd muszą posiadać dyplom ukończenia studiów.

Imamoglu był burmistrzem Stambułu od 2019 r. Jego ówczesne zwycięstwo wyborcze było dużym ciosem dla rządzącej partii AKP, która kontrolowała stambulski samorząd od ćwierć wieku. 

„Osłabienie instytucji i praworządności”

- Mierzymy się z próbą zamachu stanu przeciwko naszemu przyszłemu prezydentowi – stwierdził Ozgur Ozel, przewodniczący CHP.

- Aresztowanie Imamoglu budzii obawy dotyczące szerszego programu reform w Turcji. Częściowo wskazuje ono na osłabienie instytucji i praworządności w kraju. Ale też sugeruje, iż polityczne, a nie ekonomiczne kwestie, mogą zacząć dominować w myśleniu prezydenta Erdogana. Jednym z czynników, który dawał nam pewność, że tureccy decydenci skutecznie przywrócą stabilność makroekonomiczną, był stosunkowo lekki kalendarz wyborczy, który pozwoliłby decydentom realizować bolesne, ale niezbędne reformy. Dzisiejsze wydarzenia podważają to założenie – twierdzi William Jackson, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.

Gospodarka światowa
Putin pozwolił spieniężyć część uwięzionych akcji
Gospodarka światowa
Niemcy: poluzowanie hamulca da szansę na powrót gospodarki do wzrostu
Gospodarka światowa
W Europie Środkowo-Wschodniej mniej fuzji i przejęć banków
Gospodarka światowa
BYD ma technologię bardzo szybkiego ładowania samochodów elektrycznych
Gospodarka światowa
Bessent nie boi się korekty giełdowej
Gospodarka światowa
Klarna idzie na amerykańską giełdę. Będzie duże IPO