Grupa LPP, właściciel marek Reserved, Sinsay, Cropp, House i Mohito opublikowała w środę po sesji w Warszawie sprawozdanie za trzeci kwartał roku obrotowego 2024/25, który dla firmy kończy się 31 stycznia. Rezultaty gdańskiej grupy prowadzącej w Polsce i za granicą sieci sklepów z odzieżą, obuwiem i elementami wyposażenia wnętrz okazały się tym razem słabsze od oczekiwań analityków.
LPP inwestuje, a zarobiło tyle co rok temu. Może chodzić o reklamę
Marek Piechocki, założycieli i prezes LPP zarządził w tym roku w grupie przyspieszenie realizacji planów rozwoju. W rezultacie LPP masowo otwiera w br. sklepy i rośnie pod względem przychodów najszybciej spośród spółek z WIG Odzież. Jej rezultaty wskazują jednak, że koszty tego rozwoju są wyższe niż spodziewali się analitycy.
Czwartkową sesję notowania LPP zaczęły od spadku o kilka procent, mimo że spółka zapowiada dobry czwarty kwartał, a analitycy w swoich komentarzach zwracają uwagę na prognozy zarządu na kolejny rok obrotowy 2025-26.
W trzecim kwartale dynamiki wzrostu przychodów i zysków EBITDA oraz netto były wolniejsze niż mówiła średnia prognoz biur maklerskich, a zysk operacyjny okazał się w ogóle niższy niż przed rokiem.
- Wyniki operacyjne są słabsze rok do roku z uwagi głównie na silny rozwój grupy oraz presje kosztowe – ocenia Sylwia Jaśkiewicz, dyrektor zarządzająca w dziale analiz i rekomendacji DM BOŚ.