Mimo odczuwalnego spowolnienia wzrostu rynku piwa, który w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku powiększył się o 3,8 proc. (8,4 proc. w całym 2007 r.) Grupa Żywiec odnotowała 5,2-proc. wzrost sprzedaży do 6,1 mln hektolitrów. Przychody zwiększyły się nieco bardziej - o 7,9 proc. To głównie zasługa podwyżki cen piwa, do której doszło w maju.
Choć przychody ze sprzedaż zwiększyły się o 135 mln zł w porównaniu z danymi z I półrocza 2007 r., to znacząco spadł jednak zysk z działalności operacyjnej. Obniżył się o 20 mln zł, czyli o 7 proc. i wyniósł 277 mln zł. Zarząd Grupy Żywiec tłumaczy to wzrostem o 11 proc. kosztów ogółem. Rosły ceny m.in. surowców do produkcji piwa (słód i chmiel), jak i opakowań (m. in. aluminiowych puszek). O 3,5 proc. wzrosły wynagrodzenia w grupie. Wydatki na marketing powiększyły się zaś o 10 proc.
Zarząd Grupy Żywiec uważa, że wzrost kosztów będzie jeszcze bardziej zauważalny w II półroczu, co może zmusić go do kolejnej podwyżki cen piwa. W konsekwencji może dojść do obniżenia tempa wzrostu sprzedaży.
Chris Barrow, prezes Grupy Żywiec, szacuje tegoroczny wzrost polskiego rynku piwa na 4 proc. Jego zdaniem, w podobnym tempie powinna rosnąć sprzedaż spółki, którą kieruje.
Z wypowiedzi prezesa Chrisa Barrowa wynika, że Grupa Żywiec uznaje eksport za główny kierunek dalszego rozwoju. Spółka odnotowała 18-proc. wzrost eksportu (do około 1,5 proc. całości produkcji), głównie do Niemiec, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Stanów Zjednoczonych i Kanady. Głównym produktem eksportowym jest flagowe piwo spółki - Żywiec. Rośnie też popyt na Warkę. Trwa także poszukiwanie nowych rynków zbytu we współpracy z właścicielem spółki, holenderskim Heinekenem.