Emperia po sprzedaży hurtowego Tradisu teraz pozbywa się spółek detalicznych (m.in. sieci Stokrotka). Giełdowa firma chce sprzedać je za co najmniej 900 mln zł. Po transakcji w grupie pozostaną tylko nieruchomości, których wartość jakiś czas temu była szacowana przez zarząd na kilkaset milionów złotych. Jeśli znajdzie się nabywca, to nieruchomości także zostaną sprzedane.
W jaki sposób Emperia wykorzysta pieniądze, które otrzyma za segment detaliczny? – Jeśli spółka nie będzie miała ciekawych pomysłów, to nasi inwestorzy będą zapewne chcieli, żeby pieniądze trafiły do nich. W grę wchodzą dywidenda lub skup akcji – mówi prezes Artur Kawa. – Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą akcjonariusze. Jeśli taka będzie ich wola, to może do nich trafić nawet cała kwota – dodaje.
[srodtytul]Zaskakująca decyzja[/srodtytul]
Informacja o planowanej transakcji zaskoczyła rynek, tym bardziej że jeszcze kilka miesięcy temu Emperia zapowiadała, że po sprzedaży Tradisu skupi się właśnie na działalności detalicznej. Inwestorzy pozytywnie zareagowali jednak na zapowiedź, że spółka przekaże im pieniądze – wczoraj na spadkowym rynku kurs wzrósł o?2,9?proc.
– Po podjęciu przez Emperię decyzji o sprzedaży Tradisu wszyscy zastanawiali się, co dalej będzie robiła spółka i jak będzie się rozwijał jej segment detaliczny, zwłaszcza że działał on w oparciu o współpracę z segmentem hurtowym. Zarząd Emperii widocznie doszedł do wniosku, że detal ciężko będzie dalej rozwijać, i stąd decyzja o sprzedaży – mówi Marek Czachor z Erste Securities.