W 2010 r. jedynie 12 ze 100 największych polskich firm raportowało regularnie o swoich działaniach społecznych, charytatywnych czy proekologicznych. W konkursie Złota Strona Emitenta aż 77 proc. ocenianych przez jury portali firmowych otrzymało najniższą punktację za sposób prezentowania zagadnień CSR. Z roku na rok jednak liczba podmiotów zainteresowanych CSR?rośnie.

– Szereg firm zdaje sobie sprawę, że uporządkowanie aktywności na tym polu okazać się może bardzo pomocne w zarządzaniu i komunikacji z rynkiem – mówi Liliana Anam, dyrektor i właściciel firmy doradczej CSRInfo. Szefowie relacji inwestorskich przyznają, że dla wielu z nich punktem zwrotnym było rozpoczęcie publikowania przez GPW?indeksu Respect w 2009 r. W jego skład weszły podmioty, które mają na uwadze odpowiedzialność społeczną biznesu.

– CSR?kojarzyło się do niedawna ze snobizmem największych. Dziś nawet mniejsze firmy, które znajdują się w łańcuchach dostaw większych spółek, są proszone o spełnianie określonych standardów – podkreśla Liliana Anam.

Według ekspertów sporządzanie raportów rocznych nt. CSR (szczególnie w oparciu o światowe standardy – GRI)?pomaga w budowaniu świadomości kadry i wyborze właściwych działań. – Mniejsze spółki powinny zadać sobie pytanie o priorytety – czy mają być bardziej nakierowane na środowisko, na społeczność lokalną, na działania dla pracowników czy może na dostawców – mówi Monika Kaczorek, partner firmy doradczej Mazaars.