Były menedżer funduszu hedgingowego, którego firma zarobiła 3 miliardy podczas globalnego kryzysu finansowego w latach 2007-2008, ponownie chce skorzystać z niestabilności rynku.
Jego zdaniem zagrożenia są największe od pamiętnego 2008 roku.
Steve Diggle, właściciel firmy inwestycyjnej Vulpes Investment Management, planuje pozyskać do 250 milionów dolarów od inwestorów już w pierwszym kwartale.
Trader zbiera pieniądze na fundusz hedgingowy i rachunki zaprojektowane tak, by generować wysokie zyski podczas załamań rynkowych oraz czerpać profity z zakładów na wzrosty i spadki akcji w spokojniejszych okresach.
Pomysł na stworzenie nowego funduszu powstał po opracowaniu modelu, który wykorzystuje sztuczną inteligencję do analizy dużych ilości informacji publicznych.