Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 17:38 Publikacja: 13.05.2023 09:52
Dolar amerykański wciąż stanowi walutę najczęściej używaną w międzynarodowych transakcjach finansowych i handlowych. Jego udział w rezerwach walutowych też jest największy, choć w ostatnich 20 latach znacząco spadł. Fot. Paul Yeung/Bloomberg
Foto: Paul Yeung
Utrata przez dolara statusu głównej waluty rezerwowej świata ma być wydarzeniem o znaczeniu epokowym. Nouriel Roubini, ekonomista, który przewidział globalny kryzys z lat 2007–2009, widzi w dedolaryzacji jedno z głównych zagrożeń dla gospodarki amerykańskiej. Przeciwko dolarowi wyraźnie zmawiają się kluczowe gospodarki z rynków wschodzących. Chiny namawiają Arabię Saudyjską i inne państwa arabskie, by rozliczały się z nimi w kontraktach naftowych za pomocą juanów. Sankcje nałożone na aktywa Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej stały się ostrzeżeniem dla dyktatur, by trzymać swoje rezerwy walutowe z dala od Nowego Jorku i Londynu. Rosja ostentacyjnie zawiera natomiast porozumienia handlowe, w których pozwala innym krajom na rozliczanie się za jej surowce w juanach, realach brazylijskich, rupiach indyjskich czy innych walutach lokalnych. Rosyjska i chińska propaganda już od dawna wieszczy upadek dolara. „Euro i dolar przestaną być w obrocie jako międzynarodowe waluty rezerwowe” – napisał w grudniu na Twitterze w pakiecie prognoz na 2023 r. Dmitrij Miedwiediew, były prezydent Rosji. Czyżby więc nowojorskim finansistom i decydentom z Fedu nie pozostało już nic innego, jak żyć w strachu przed rychłym spełnieniem tej przepowiedni? Raczej nie. Proces dedolaryzacji co prawda wygląda groźnie w propagandzie, ale w praktyce niesie ze sobą wiele problemów dla państw, które odchodzą od dolara w transakcjach handlowych. Przekonała się o tym Rosja, która nie wie, jak odblokować równowartość 40 mld dol., które utknęły na kontach denominowanych w rupiach indyjskich.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Lira turecka traciła nawet 14,5 procent wobec dolara, w reakcji na aresztowanie Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu. Imamoglu miał zostać kandydatem na prezydenta.
Grupa zachodnich funduszy uzyskała możliwość pozbycia się papierów spółek notowanych na giełdzie moskiewskiej. Sama giełda radziła sobie jednak w ostatnich miesiącach bardzo dobrze.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Banki w naszym regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała. Sfinalizowano jedenaście transakcji M&A. W Polsce trwają wysiłki konsolidacyjne i rosną spekulacje na temat potencjalnych wyjść z rynku.
Akcje chińskiego koncernu BYD zyskiwały we wtorek na giełdzie w Hongkongu nawet 11 proc. Spółka ogłosiła, że ma technologię ultraszybkiego ładowania samochodów elektrycznych.
Sekretarz skarbu mówi, że działania administracji mają zapobiec kryzysowi w przyszłości.
Złoty nieznacznie tracił na wartości w środę. Prawdziwe rynkowe emocje wciąż jednak przed inwestorami.
Lira turecka traciła nawet 14,5 procent wobec dolara, w reakcji na aresztowanie Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu. Imamoglu miał zostać kandydatem na prezydenta.
Środa przynosi przecenę naszej waluty. Czy sytuacja odwróci się w drugiej części dnia po posiedzeniu Rezerwy Federalnej?
To się nie zdarza zbyt często. Od początku lutego akcje spółek ze strefy euro przewyższyły akcje amerykańskie o aż 11 proc.
Grupa zachodnich funduszy uzyskała możliwość pozbycia się papierów spółek notowanych na giełdzie moskiewskiej. Sama giełda radziła sobie jednak w ostatnich miesiącach bardzo dobrze.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Akcje chińskiego koncernu BYD zyskiwały we wtorek na giełdzie w Hongkongu nawet 11 proc. Spółka ogłosiła, że ma technologię ultraszybkiego ładowania samochodów elektrycznych.
Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła w lutym o 0,2 proc., czyli mniej niż oczekiwane 0,6 proc. Jednak sprzedaż detaliczna „grupy kontrolnej”, która wyklucza zmienne składniki, wzrosła o 1 proc., znacznie więcej niż oczekiwane 0,4 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas