Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 15:11 Publikacja: 12.04.2023 21:00
Foto: Adobestock
91 krajów o niskim lub średnim dochodzie wyda w tym roku średnio 16,3 proc. swoich przychodów budżetów na spłatę i obsługę zadłużenia – wynika z danych kampanii Debt Justice. Ten odsetek wzrósł o 150 proc. od 2011 r. i w tym roku najprawdopodobniej będzie najwyższy od 1998 r.
– Długi do spłacenia sięgają już w wielu krajach poziomów kryzysowych, co ogranicza zdolność rządów do zapewnienia usług publicznych, walki z kryzysem klimatycznym oraz odpowiedzi na zawirowania gospodarcze. Nie ma czasu do zmarnowania. Potrzebujemy całościowych mechanizmów redukcji długów – twierdzi Heidi Chow, dyrektor kampanii Debt Justice.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Lira turecka traciła nawet 14,5 procent wobec dolara, w reakcji na aresztowanie Ekrema Imamoglu, burmistrza Stambułu. Imamoglu miał zostać kandydatem na prezydenta.
Grupa zachodnich funduszy uzyskała możliwość pozbycia się papierów spółek notowanych na giełdzie moskiewskiej. Sama giełda radziła sobie jednak w ostatnich miesiącach bardzo dobrze.
Głosowanie w Bundestagu było ważnym krokiem do zrzucenia gorsetu fiskalnego przez naszego zachodniego sąsiada. Cieszą się z tego inwestorzy z rynku akcji, ale rentowność niemieckich obligacji poszła w górę. W nadchodzących latach może wzrosnąć jeszcze mocniej.
Banki w naszym regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała. Sfinalizowano jedenaście transakcji M&A. W Polsce trwają wysiłki konsolidacyjne i rosną spekulacje na temat potencjalnych wyjść z rynku.
Akcje chińskiego koncernu BYD zyskiwały we wtorek na giełdzie w Hongkongu nawet 11 proc. Spółka ogłosiła, że ma technologię ultraszybkiego ładowania samochodów elektrycznych.
Sekretarz skarbu mówi, że działania administracji mają zapobiec kryzysowi w przyszłości.
Część ekspertów w panelu ekonomistów „Parkietu” uważa, że ścieżka wzrostu długu publicznego Polski na najbliższe lata jest zbyt stroma.
Już w 2028 roku dziura w kasie państwa ma spaść poniżej 3 proc. PKB z 5,7 proc. PKB w tym roku. Ale minister finansów Andrzej Domański przekonuje, że ten cel uda się osiągnąć bez bolesnych dla ludzi i gospodarki dostosowań.
Globalne zadłużenie sięgnęło na koniec pierwszego półrocza rekordowych 312 bln dolarów - mówią wyliczenia Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF).
Koszty odsetkowe amerykańskiego długu publicznego wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy do rekordowej kwoty 1,12 biliona dolarów, a w ciągu ostatnich dwóch lat podwoiły się. Przy obecnym tempie będzie to wkrótce największa pozycja w budżecie federalnym.
Amerykański dług publiczny stał się rekordowo wysoki. Prognozy mówią, że w nadchodzących latach będzie rósł dalej.
Ponieważ fundusze pozabudżetowe pożyczają na rynkach drożej niż Skarb Państwa, wyższe są też koszty obsługi tego długu. Ekonomiści szacują, że jest to dodatkowe 14,5 mld zł.
Ministerstwo Skarbu powołuje się na słabsze wpływy gotówkowe w związku z większymi pożyczkami. Departament szacuje, że w przyszłym kwartale zadłużenie netto wyniesie 847 miliardów dolarów, a w II kwartale wzrośnie o 243 mld dolarów.
Globalny dług publiczny rośnie i ustanawia kolejne rekordy. Pomysłów na jego redukcję nie ma, a każde zmniejszenie dłużnej stymulacji powoduje dekoniunkturę gospodarczą i zawirowania na rynkach. Wyzwania dla banków centralnych są coraz trudniejsze.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas