Po dwóch latach znaczącego spadku aktywności Polaków z powodu epidemii w ubiegłym roku wreszcie odnotowaliśmy znaczący wzrost złożonych wniosków w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. W 2020 i 2021 r. było ich odpowiednio prawie 850 i 891 tys. W 2022 r. dokładnie 1 003 653. Byłby to powód do optymizmu, gdyby większość z nich dotyczyła nowych biznesów. Tak niestety nie jest. – Nowych i wznowionych działalności było w sumie 463,1 tys., zakończonych i zawieszonych 540,6 tys. – wynika z raportu firmy analitycznej InfoCredit.

Szczególnie niepokoi aż 347,3 tys. wniosków o zawieszenie działalności gospodarczej. To rekordowy wynik. Zakończonych było 193,2 tys., najwięcej od 2014 r. i 2013 r., gdy odnotowano ich odpowiednio 208,2 tys. i 235,6 tys. Wniosków o zawieszenia nie przybywało skokowo, pod koniec roku, tylko stopniowo, przez cały rok. W I półroczu było ich 161,3 tys. (w I półroczu 2021 r. – 115,6 tys.). W II półroczu 186,1 tys. (w II poł. 2021 – 162,7 tys.). W IV kw. zawieszeń odnotowano 97,7 tys. wobec 90 tys. w ostatnich trzech miesiącach 2021 r. Tylko grudzień 2022 był spokojniejszy. Zawieszono wówczas 39,6 tys. działalności wobec 42,4 tys. w grudniu 2021 r. – Pod koniec 2021 r. odnotowaliśmy jednak znaczący wzrost zamykanych i zawieszanych działalności, bo przedsiębiorcom nie podobał się bałagan i niejasność związana z Polskim Ładem – zauważa InfoCredit. Początek 2023 r. też był zły. Do 23 stycznia założono i wznowiono 27,7 tys. firm, zakończono i zawieszono aż 40,5 tys.