Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 02.04.2025 02:42 Publikacja: 17.01.2024 06:00
Foto: Bloomberg
Do takich wniosków prowadzi miesięczny indeks koniunktury obliczany przez Polski Instytut Ekonomiczny na podstawie ankiety wśród 500 przedsiębiorstw (w tym mikrofirm). To pierwszy wskaźnik, który pozwala na ocenę kondycji polskiej gospodarki na początku 2024 r. Jego oficjalna publikacja planowana jest na środę.
W styczniu MIK wzrósł do 101,2 pkt ze 100,1 pkt w grudniu. Trzeci miesiąc z rzędu utrzymał się powyżej granicy 100 pkt. co oznacza, że więcej firm raportuje poprawę swojej sytuacji niż jej pogorszenie. Wcześniej niemal nieprzerwanie od połowy 2022 r. był poniżej 100 pkt. Optymistyczny wydźwięk styczniowego odczytu wzmacnia to, że PIE po raz pierwszy opublikował dane oczyszczone z wpływu czynników sezonowych. Dotąd historia MIK, sięgająca początku 2021 r., była zbyt krótka, aby zastosować korektę sezonową. To zmniejszało wartość poznawczą wskaźnika. Szczegóły ankiety, na której bazuje MIK, wskazują, że w styczniu poprawiły się oczekiwania firm dotyczące liczby zamówień i wartości sprzedaży. Wciąż jednak przewagę mają przedsiębiorstwa, które spodziewają się spadku popytu. Jednocześnie wyraźnie powyżej 100 pkt utrzymała się składowa MIK wyrażająca planowane zmiany zatrudnienia. – Wskazuje to na chęć zatrudniania pracowników, mimo trudnych uwarunkowań prowadzenia biznesu – oceniają analitycy z PIE.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego wyniósł w marcu 50,7 pkt – podało S&P Global. To oznacza, że drugi raz z rzędu jest powyżej neutralnego poziomu 50 pkt.
Szybciej, prościej, bardziej dynamicznie – tego dziś oczekują klienci od branży leasingowej. Chodzi o błyskawiczne decyzje, minimalne formalności i pełną integrację usług finansowych.
Indeks Menadżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego wyniósł 50,7 pkt w marcu 2025 r. wobec 50,6 pkt w poprzednim miesiącu, poinformował S&P Global. Pierwszy od ponad trzech lat wzrost zamówień eksportowych na fali oznak ożywienia w Europie; najlepsze prognozy produkcji od połowy 2021 r.
Obniżka stóp procentowych na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej byłaby sensacją, ale zdaniem ekonomistów moment cięć się zbliża.
Zamiast spodziewanego szczytu inflacji mieliśmy w marcu płaskowyż. Inflacja w marcu wyniosła 4,9 proc. r./r., tyle co w styczniu i lutym.
Wynagrodzenie prezesa NBP Adama Glapińskiego wzrosło w 2024 roku o 4,1 proc. rdr do 1.379.946 zł brutto - podał Narodowy Bank Polski na stronie internetowej.
Dług sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniósł 2,01 bln zł na koniec zeszłego roku. To zawrotna kwota i rekord.
Stwierdzenie, że przedsiębiorstwa mają większe szanse na sukces, gdy są częścią zdrowych, dobrze prosperujących społeczności, to truizm. O znaczeniu społecznej licencji na prowadzenie działalności (org. social licence to operate) pisano wiele już we wczesnym okresie popularności koncepcji Społecznej Odpowiedzialności Biznesu (CSR), choć najczęściej propozycją ze strony firm była wówczas filantropia.
Duża niepewność makroekonomiczna osłabiła zapał mikroprzedsiębiorstw do zaciągania kredytów na rozwój swojego biznesu. Udział kredytów małych firm w polskim PKB to zaledwie 2,0 proc.
W zeszłym roku mikroprzedsiębiorcy zmagali się z inflacją, wysokimi stopami procentowymi i rosnącymi wynagrodzeniami. W 2025 r. jest szansa na poprawę.
Gospodarka niemiecka ma problemy, co tworzy wiele możliwości dla polskich firm. Pojawią się możliwości ekspansji – mówi Jarosław Dąbrowski, członek zarządu BGK.
Dużego kryzysu w Polsce nie mieliśmy od 22 lat. Ostatnią dużą falę upadłości widzieliśmy w 2002 r. To jest niemożliwe, żeby przez tyle lat wszystkie biznesy były dobrze prowadzone – mówi Przemysław Wierzbicki, adwokat, partner zarządzający w kancelarii KKLW.
Wiemy, dlaczego firmy w Polsce powstają, a także z jakich powodów najczęściej upadają.
Chińskie firmy przemysłowe doświadczyły we wrześniu najostrzejszego pogorszenia wyników od czasu pandemii Covid-19.
Liczba wniosków o upadłość od początku roku osiągnęła 452, co stanowi drugą co do wielkości wartość od 13 lat. Tylko w sierpniu upadły 63 firmy, co jest czwartą największą liczbą od kryzysu Covid. Najwięcej upadłości odnotowano w sektorze dóbr konsumpcyjnych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas