Jesienią rozwiąże się worek z pieniędzmi z rządowych programów społecznych, które mogą mocno wpłynąć na wydatki konsumpcyjne. 4 mln uczniów dostanie po 300 zł jednorazowego wsparcia na kompletowanie szkolnej wyprawki, co oznacza, iż do sklepów trafi dodatkowe ok. 1,5 mld zł.
Trzy razy więcej pojawi się we wrześniu i październiku z tytułu rozszerzenia programu 500+ także o pierwsze dzieci w rodzinach. Resort pracy podawał, że w tym roku takie rozszerzenie programu kosztować będzie 10 mld zł, zaś w sumie 20 mld zł rocznie. Zatem tylko z tytułu 500+ rocznie na rynek trafi ok. 40 mld zł.
Optymizm w górę
Przyjmowanie wniosków o środki na pierwsze dziecko rusza 1 lipca w kanałach elektronicznych, w sierpniu można to zrobić w urzędach.
– Prowadzimy akcje informacyjne w regionach. Chcemy poinformować rodziny o zmianach w programie Rodzina 500+, ale także sprawdzić stan przygotowań samorządów do realizacji programu – mówił wiceminister Krzysztof Michałkiewicz w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie.
Tak duże pieniądze, dla niektórych pierwsze wypłaty tego rodzaju, mogą mocno wpłynąć na poziom konsumpcji. Zwłaszcza dóbr trwałego użytku, zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internecie.