BLACK WEEKS -75%
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 26.03.2019 09:31 Publikacja: 26.03.2019 09:31
Foto: Adobestock
Tak zwana unijna interwencja produktowa dotycząca szeroko rozumianego rynku forex, która doprowadziła m.in. do ograniczenia poziomu dźwigni finansowej, pozostaje największą zmorą brokerów. Ci przekonują, że zmiany wprowadzone przez unijnego regulatora (ESMA) nie tylko szkodzą branży, ale także nie spełniają głównego założenia, które przyświecało modyfikacji, czyli zwiększenia ochrony inwestorów indywidualnych na rynku.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatnia chwilowa zadyszka dolara okazała się być wsparciem dla metali szlachetnych. Te po wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych wyraźnie bowiem traciły na wartości. Cena złota w ciągu dwóch tygodni spadła z okolic 2790 USD za uncję (historyczny szczyt notowań) do 2550 USD za uncję.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Jen znów ma problemy. Od połowy września japońska waluta ponownie traci. Kurs pary USD/JPY, który we wrześniu był w okolicach 140, obecnie jest już powyżej poziomu 155 i coraz odważniej patrzy w okolice tegorocznego szczytu, który wypada nieznacznie poniżej wartości 162. – W przypadku dolara w relacji do jena można powiedzieć jedno: dalsza presja popytu jest widoczna i może utrzymywać się nadal, co raczej niewielu mogłoby zdziwić – wskazują eksperci BM mBanku.
W ubiegłym tygodniu para walutowa EUR/USD przez chwilę zeszła poniżej 1,05. Poziom ten został ostatecznie obroniony, a to otwiera drogę do krótkoterminowej korekty. W długim terminie to jednak dolar wciąż ma więcej argumentów.
Niepewność związana z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych oraz silny dolar nadal dają się we znaki złotemu. Ubiegły tydzień przyniósł słabość naszej waluty. Co prawda w poniedziałek ruch nie był kontynuowany, ale trudno uznać, że sytuacja się unormowała i jest pod kontrolą. Za dolara nadal trzeba płacić ponad 4,02 zł, a rano było to nawet 4,04 zł. Euro było w poniedziałek wyceniane w okolicach 4,35 zł, a frank szwajcarski kosztował około 4,64 zł.
Samodzielne prowadzenie księgowości to przede wszystkim oszczędności i większa kontrola nad finansami firmy. To również wyzwania, wymagające sprawdzonych rozwiązań. Mała Księgowość pozwala podjąć się tego zadania i mieć pewność, że dobrze je wykonasz.
Dolar wciąż bryluje na rynku walutowym. W poniedziałkowe przedpołudnie para EUR/USD znów zniżkowała i nadal była poniżej poziomu 1,09.
Złoty w ostatnim czasie wykazuje tendencje do deprecjacji. Zdaniem analityków nie ma w tym ruchu przypadku. Naszej walucie zaczynają bowiem szkodzić zarówno czynniki wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
Opublikowane wczoraj po sesji wyniki finansowe technologicznego giganta Nvidia nie wzbudziły nadmiernych emocji - w handlu posesyjnym walory odnotowały nawet niewielki spadek.
Czwartkowy ranek przynosi lekkie osłabienie złotego. Para EURPLN podchodzi pod 4,35, a USDPLN pod 4,13. Nadal kluczowym czynnikiem pozostaje EURUSD, który lekko się osuwa w dół, chociaż nie doszło jeszcze do testowania dołka z ubiegłego tygodnia przy 1,0495.
Do granicy 100 tysięcy dolarów za jednego Bitcoina brakuje niespełna 3%. Wydaje się w takim razie, że poziom ten jest w zasadzie kwestią czasu, choć jeszcze kilka tygodni temu wydawało się to jeszcze abstrakcyjne.
Podwyższone ryzyko geopolityczne nie prowadzi do wzrostu zainteresowania walutami safe-haven, jak jen, czy frank, co może pokazywać, że rynki nie widzą realnego zagrożenia eskalacji i konfliktu NATO z Rosją w najbliższych tygodniach.
We wtorek polska waluta nie zareagowała tak mocno jak warszawska giełda na podbicie ryzyka geopolitycznego po sygnałach ze Wschodu - Rosja poinformowała o zmianie doktryny nuklearnej, a Ukraina przeprowadziła pierwszy atak z użyciem rakiet dalekiego zasięgu.
Szantaż nuklearny Władimira Putina odbił się na notowaniach złotego. Pierwsze nerwowe reakcje udało się jednak też opanować.
We wtorek krajowy rynek akcji znalazł się w całkiem nowej sytuacji. Wydaje się, że argumenty fundamentalne odeszły na drugi plan, który ponownie został przysłonięty ryzykiem zaognienia konfliktu za naszą wschodnią granicą.
PMI dla przemysłu i usług w listopadzie w strefie euro i USA, wyniki kwartalne opublikują Grupa Amica, Selena FM. Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Szef SEC Gary Gensler zapowiedział, że ustąpi 20 stycznia, gdy administracja prezydenta elekta Donalda Trumpa przejmie władzę, kończąc tym samym kadencję, w której zasłynął z ostrej polityki wobec branży wirtualnych walut
Grupa Polenergia wypracowała rekordowe wyniki finansowe po trzech kwartałach 2024 r. Spółka osiągnęła wynik EBITDA na poziomie 544,9 mln zł, co oznacza wzrost o prawie jedną trzecią wobec wyniku z analogicznego okresu przed rokiem.
Inwestorzy dobrze przyjęli ogłoszone w czwartek wyniki największego polskiego ubezpieczyciela. Jego akcje na warszawskiej giełdzie zyskały na zamknięciu notowań blisko 7 proc., podstawowe indeksy około 1,5 proc.
My jako producenci oprogramowania żyjemy zmianą potrzeb, jak i zmianą otoczenia biznesowego. Dla nas jest ona motorem napędowym projektów, narzędzi i rozwiązań – mówi Artur Trunowicz, dyrektor pionu rynku kapitałowego w Asseco Poland.
W wynikach największego polskiego ubezpieczyciela widać katastrofalną powódź na południu Polski, ale spadek zysku jest niższy od prognoz analityków. Do wyników solidnie dołożyły się Alior i Pekao. Czy zostaną w Grupie PZU, dowiemy się na początku grudnia.
Inwestorzy w Europie mogą mieć dziś powody do zadowolenia. Po mocniejszych przecenach na indeksach na początku tygodnia i wczorajszych odbiciach większość rynków Starego Kontynentu notuje kolejną wzrostową sesję z rzędu.
Czwartkowe notowania na rynku warszawskim skończyły dynamicznymi zwyżkami najważniejszych indeksów.
WIG20 próbuje się podnosić po wtorkowym wodospadzie i jak na razie idzie mu to całkiem sprawnie. Ale czy odreagowanie jest wiarygodne?
Trwa spór o władzę nad imperium Zygmunta Solorza. Mimo tego główna część imperium miliardera - Cyfrowy Polsat, pobił oczekiwania rynku kapitałowego co do zysków i podtrzymuje strategiczne plany. Jak to zrobił i na co będzie wydawać pieniądze?
W statystykach GUS od miesięcy nie widać spowolnienia aktywności inwestorów. Październik przyniósł jeszcze podkręcenie tempa.
O 6,5 proc. wzrosły w III kwartale w ujęciu rocznym skonsolidowane przychody potentata rekrutacji on-line., który w dalszym rozwoju chce wykorzystać nowe trendy rynkowe
Opublikowane wczoraj wyniki Nvidii, choć okazały się lepsze od oczekiwań rynkowych, nie zostały dobrze odebrane, a spółka w handlu posesyjnym traciła 2%. Zabrakło efektu solidnego przebicia konsensusu, tak jak to było w pierwszej połowie 2024. Nie oznacza to jednak, że spółka zaczęła źle sobie radzić, bo cały czas prezentuje się wyśmienicie i takie pozostają prognozy. Nie jest już w stanie jednak swoimi wynikami pchnąć Wall Street na nowe szczyty.
Wyniki biotechnologicznej spółki całkowicie rozminęły się z oczekiwaniami rynku. Przychody podbiło duże zdarzenie jednorazowe. Jakie będą kolejne kwartały?
Backlog na 2025 r. wynosi 106 mln zł i jest wyższy o 26 proc. niż rok wcześniej, a w ujęciu znormalizowanym aż o 54 proc. Zapowiadane przez nas odbicie stało się faktem - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prezes Bogusław Sieczkowski.
Rafako podjęło decyzję o uruchomieniu formalnej procedury zwolnień grupowych w rozumieniu ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Raciborska spółka zatrudnia blisko 700 osób.
Opublikowane wczoraj po sesji wyniki finansowe technologicznego giganta Nvidia nie wzbudziły nadmiernych emocji - w handlu posesyjnym walory odnotowały nawet niewielki spadek.
W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy tego roku zysk poznańskiej Enei wzrósł kilkukrotnie z ponad 500 mln zł do 3,25 mld zł. To m.in. efekt działalności sektora wytwarzanie. Spółka odnotowała tak dobry wynik m.in. w efekcie odkupu energii z rynku oraz braku tz.w. opłaty od zysków. Spółka chce nadal także zrealizować budowę nowej elektrowni gazowej w Kozienicach.
Czwartkowy ranek przynosi lekkie osłabienie złotego. Para EURPLN podchodzi pod 4,35, a USDPLN pod 4,13. Nadal kluczowym czynnikiem pozostaje EURUSD, który lekko się osuwa w dół, chociaż nie doszło jeszcze do testowania dołka z ubiegłego tygodnia przy 1,0495.
W czwartek specjalne wydanie programu Parkiet TV. Poświęcone one będzie technologii na rynku kapitałowym. Gościem Przemysława Tychmanowicza będzie Artur Trunowicz, dyrektor pionu rynku kapitałowego w Asseco Poland. Firma ta jest jednym z partnerów Gry Giełdowej Parkiet Challenge. Start rozmowy o godz. 12.00. Naszego gościa zapytamy m.in.:
Deweloper znany ze współpracy ze spółdzielniami mieszkaniowymi rozszerza działalność. Akcjonariusze mają zadecydować o wypłacie z kapitału zapasowego.
Po dramatycznej wtorkowej sesji krajowy rynek próbuje się podnosić, ale jak na razie bez większego zdecydowania. Komplikuje się też sytuacja rynków zachodnich.
Wyzwaniem producenta farb i lakierów jest spowolnienie na krajowym rynku farb, co przekłada się na niższe rok do roku przychody.
Do granicy 100 tysięcy dolarów za jednego Bitcoina brakuje niespełna 3%. Wydaje się w takim razie, że poziom ten jest w zasadzie kwestią czasu, choć jeszcze kilka tygodni temu wydawało się to jeszcze abstrakcyjne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas