O takim zarobku w jeden dzień marzy każdy inwestor giełdowy. Jeśli ktoś kupił we wtorek akcje Mediatela, mógł zarobić w dobę blisko 100 proc. Papiery hurtownika kosztowały bowiem w środę o 96,4 proc. więcej niż we wtorek – 1,1 zł. Tak rynek zareagował na wieści, że Mediatel wycofał wniosek o upadłość i ma nowego właściciela w postaci Hawe.
Wehikuł inwestycyjny
Niecałe 66 proc. akcji należy obecnie do światłowodowego Hawe, a dawny inwestor większościowy – Magna Polonia – ma około 20 proc. walorów.
Piguła informacyjna spółki Mediatel
– W pierwszej kolejności będziemy chcieli wykorzystać doświadczenie Mediatela i poprzez posiadane przez spółkę zasoby i umowy zaoferujemy naszym klientom usługi komplementarne do obecnie świadczonych przez Hawe Telekom – zapowiada Krzysztof Witoń, prezes Hawe. – W tej chwili możemy już zaoferować naszym klientom pełne portfolio usług telekomunikacyjnych: projektowanie, budowę, utrzymanie, usługi data i głosowe oraz kolokację. W nieco dłuższym horyzoncie czasowym widzimy możliwość wykorzystania Mediatela jako wehikułu do prowadzenia projektu FTTH – dodaje.
Projekt FTTH zakłada, że grupa będzie budować sieci światłowodowe na odcinku do domów mieszkalnych na zlecenie innych operatorów (samo Hawe nie chce obsługiwać klientów indywidualnych). Nie sprecyzowano, jak dużych nakładów będzie wymagała jego realizacja od światłowodowej firmy.