Jest to najlepszy wynik od II półrocza 2009 r. Okazuje się jednak, że nie tylko inwestorzy indywidualni zwiększyli aktywność. Bardziej szczegółowe dane pokazują, że uczyniły to także firmy.
Firmy w statystykach GPW zaliczane są do grona inwestorów instytucjonalnych. Z danych wynika, że wyraźnie umocniły pozycję. W przypadku rynku głównego firmy osiągnęły 14 proc. obrotu przypisanego inwestorom instytucjonalnym. O tym, jak duży jest to wzrost, najlepiej świadczy fakt, że w ostatnich dwóch latach udział ten oscylował w okolicach 5–6 proc. Okazuje się także, że firmy w I półroczu był aktywniejszym graczem na rynku akcji niż... OFE.
– Obserwujemy, że podobnie jak w przypadku klientów indywidualnych także spółki posiadające rachunki maklerskie zwiększyły aktywność – przyznaje Kamil Maliszewski, wicedyrektor w BM mBanku. – Niewątpliwie część inwestorów preferuje taką formę prawną i pyta o tego rodzaju możliwości. Osobną kwestią jest to, że przedsiębiorstwa posiadały duże zapasy gotówki i są popychane do inwestycji na rynkach kapitałowych ze względu na niskie stopy procentowe i niepewność co do perspektyw gospodarczych – dodaje.
– Faktycznie, część firm z nadwyżkami finansowymi uaktywniła się na giełdzie, szczególnie po mocnej przecenie w marcu. Często to były nawet krótkoterminowe inwestycje liczone w milionach złotych, które nierzadko okazywały się trafne. Okazuje się więc, że przecenione akcje stały się atrakcyjne nie tylko dla inwestorów indywidualnych – podkreśla przedstawiciel kolejnego domu maklerskiego.
Brokerzy wskazują jednak, że kategoria firmy w zestawieniu GPW nie musi oznaczać jedynie tradycyjnych przedsiębiorstw. To też ma wpływ na to, jak w ostatnim czasie wyglądają statystyki tej grupy. – Do statystyk firm należy chociażby doliczyć skupy akcji przeprowadzane przez spółki. GPW w swoim zestawieniu nie wyróżnia też firm, które działają na własnych rachunek, czyli tzw. proprietary trading groups. Wydaje się, że one również mogą być zaliczane do grona firm, a w ostatnim czasie ta grupa też wyraźnie zwiększyła aktywność – wskazuje kolejny z naszych rozmówców.