Widać, że w 2022 r. inwestorzy w poszukiwaniu okazji inwestycyjnych kierowali się na Catalyst. Ze względu na wysokie stopy procentowe obligacje korporacyjne oferowały względnie wysokie stopy zwrotu, jednak kosztem wzrostu ryzyka kredytowego. Jednocześnie liczba emisji na rynku pierwotnym była niska, właśnie ze względu na historycznie wysokie koszty finansowania i małą aktywność inwestorów instytucjonalnych. W tych okolicznościach do większej liczby transakcji dochodziło właśnie na Catalyst. W 2023 r. obroty znów przekroczyły 2 mld PLN. W tym roku jednak rynek pierwotny był dużo bardziej aktywny. W większości emisji popyt przewyższał wartość oferty (redukcja zapisów), przez co popyt częściowo przechodził na Catalyst.
Pod względem wolumenu obrotu w 2023 r. przodowały obligacje PEO1027 (150 mln zł), PZU0727 (141 mln zł), ENA0624 (98 mln zł). Pod względem proc. emisji (wartość nominalna), która została obrócona, to jednak jedynie odpowiednio 12 proc., 6 proc. i 9,5 proc. Były to emisje skierowane do inwestorów instytucjonalnych i w większości znajdowały się w portfelach TFI. Dodatkowo wartość nominalna obligacji PZU oraz Enei wynosi 100 tys. zł, co wyklucza inwestycję większości inwestorów indywidualnych.
Inwestorzy indywidualni najaktywniejsi
Tworząc jednak ranking pod względem obrotu wyrażonego jako procent emisji, możemy zauważyć, że prawdziwą siłą na rynku Catalyst stali się inwestorzy indywidualni. Największy obrót pod względem proc. emisji odbywa się właśnie tymi mniejszymi emisjami, skierowanymi do szerokiego grona inwestorów indywidualnych.
Największy obrót w 2023 r. pod względem procentu emisji był papierami BST1226 (40,5 proc.), KRU1127 (36,7 proc.) i KRI0727 (36,3 proc.). Powyższe nie uwzględnia jednak różnicy w liczbie miesięcy notowań.
Pod względem tzw. obrotu annualizowanego (czyli po przekształceniu niepełnych danych w całoroczne) najaktywniej handlowano papierami BST0128 (85,8 proc.), KRI0727 (80,2 proc.) i BST0228 (68,7 proc.).