Potrójna recesja

Publikacja: 24.09.2001 17:36

Recesją na skalę globalną jesteśmy straszeni już od kilku miesięcy. Właściwie to straszy nas sama gospodarka wielu krajów, a analitycy, ekonomiści, politycy i zwyczajni pesymiści tylko jej w tym pomagają.

Choć nie ma pełnej zgody co do oceny zagrożenia, a nawet co do samej definicji i istoty tego zjawiska, warto przyjrzeć się mu nieco bliżej.

Najbardziej rozpowszechniona definicja mówi, że z recesją mamy do czynienia wówczas, gdy przez dwa kwartały z rzędu notuje się spadek PKB. W tym znaczeniu trudno stwierdzić, że obecnie gdziekolwiek na świecie to zjawisko występuje. Niewątpliwie jednak ? mimo uspokajających wypowiedzi ?urzędowych optymistów? ? należy się liczyć z poważnym zagrożeniem jego pojawieniem się i to już w najbliższej przyszłości. W dodatku zagrożenie to dotyczy największych światowych gospodarek, a więc Japonii, USA i w konsekwencji ? także krajów Europy Zachodniej. To oznaczałoby recesję na skalę globalną.

Gospodarka japońska, która jeszcze niedawno uchodziła za ?lokomotywę? wzrostu w swoim regionie, od 10 lat przeżywa ogromne kłopoty i nie widać nie tylko oznak poprawy, ale nawet sposobu poradzenia sobie z nimi. Rozpaczliwe wysiłki kolejnych ekip rządowych, choćby w postaci zerowych stóp procentowych i pompowania ogromnych ilości pieniądza, wciąż nie przynoszą pożądanych skutków.

Na początku roku oznaki osłabienia zaczęły się pojawiać w gospodarce Stanów Zjednoczonych, mającej największe oddziaływanie na to, co dzieje się w całym niemal świecie. Sytuacja nie poprawia się tam, mimo intensywnych wysiłków władz monetarnych. Alan Greenspan zaaplikował w ciągu kilku miesięcy niemal nie mającą precedensu w dotychczasowej historii USA serię ośmiu obniżek stóp procentowych (z dziewięcioma kolejnymi obniżkami mieliśmy do czynienia w latach 1981-82), w wyniku której stopa dyskontowa znalazła się na poziomie najniższym od czasu recesji z początku lat 90. Jest niemal pewne, że na tym się nie skończy.

W przypadku wejścia amerykańskiej gospodarki w nie budzący wątpliwości definicyjnych stan recesji, a więc spadku PKB, jest wielce prawdopodobne, że będziemy mieli do czynienia z rozprzestrzenieniem się go na sporą część globu. A do tego już tylko mały krok.

Interesującą teorię dotyczącą przyczyn pojawiania się recesji prezentuje Olivier Blanchard z Wydziału Ekonomii w Massachusetts Institute of Technology. Rozróżnia on trzy rodzaje recesji, w zależności od wywołujących ją przyczyn. Jedną z nich może być gwałtowne załamanie będące wynikiem narastania stanu nierównowagi w gospodarce. Nierównowadze tej towarzyszy najczęściej dynamiczny wzrost zadłużenia firm lub konsumentów albo rosnąca spekulacja na rynkach aktywów finansowych.

O ile trudno jednoznacznie wypowiadać się w kwestii przyczyn obecnego osłabienia gospodarki USA, to w przypadku współwystępujących wraz z nią przejawów żadnych wątpliwości mieć nie można. Zadłużenie społeczeństwa amerykańskiego osiągnęło w ostatnich latach nie spotykany nigdy wcześniej poziom. Napędzany w ten sposób popyt konsumpcyjny stanowił źródło rozwoju gospodarki.

Uważa się, że jednym z głównych bodźców powodujących skłonność Amerykanów do konsumpcji ponad stan była trwająca nieprzerwanie od wielu lat hossa na rynkach akcji. Przybrała ona na początku ub.r. cechy jednej z największych spekulacyjnych ?baniek?, co musiało doprowadzić do ostrej zniżki, którą w przypadku wielu firm tzw. nowej gospodarki można bez cienia przesady określić mianem krachu.

Druga z przyczyn tendencji recesyjnych, pojawiająca się często przypadkowo, polega, zdaniem Blancharda, na obniżeniu się zaufania konsumentów lub niepewności przedsiębiorstw co do przyszłych perspektyw rozwoju, a co za tym idzie ? zahamowaniu inwestycji. Co prawda, oba te zjawiska pojawiły się w amerykańskiej gospodarce stosunkowo niedawno, jednak stają się coraz bardziej widoczne. W przypadku firm przejawiają się one choćby w powszechnych niemal ostatnio ostrzeżeniach o obniżeniu przychodów i zysków ojach zatrudnienia oraz spadku nakładów inwestycyjnych. Najświeższe dane dotyczące nastrojów konsumentów również nie pozostawiają żadnych wątpliwości co do kierunku zmian.

Trzecią wreszcie przyczyną recesji mogą być nagłe dramatyczne wydarzenia, takie jak katastrofy, wybuch wojny, ostra zwyżka cen surowców takich, jak np. ropa naftowa. Terrorystyczny atak na USA i jego prawdopodobne konsekwencje w pełni mieszczą się w ramach tego scenariusza i dodatkowo wpływają także negatywnie na postawy konsumentów.

Jak więc widać, mamy obecnie do czynienia z jednoczesnym występowaniem wszystkich trzech przyczyn recesji. Uniknąć jej będzie więc bardzo trudno. O powadze sytuacji świadczą skoordynowane i bardzo zdecydowane posunięcia banków centralnych wielu państw. Oby okazały się skuteczne.

Roman Przasnyski

PARKIET

Felietony
Afera w tropikach
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Felietony
Po co lista insiderów?
Felietony
Barwy przyszłości
Felietony
Private debt dla firm rodzinnych. Warto?
Felietony
Idzie nowe?
Felietony
Klucz do nowoczesnego rynku?