Jak ocalić Rafako? Akcjonariusze toczą spór, a czasu nie ma

Niecały miesiąc został akcjonariuszom Rafako, a więc PBG i Polskiemu Funduszowi Rozwoju, na znalezienie środków finansowych na uratowanie firmy, zatrudniającej tysiąc osób.

Publikacja: 06.07.2023 21:00

Jak ocalić Rafako? Akcjonariusze toczą spór, a czasu nie ma

Foto: materiały prasowe

Oba podmioty toczą spór o wizje ratowania spółki widoczny na ostatnich walnych zgromadzeniach Rafako. Szans na porozumienie nie widać, podobnie jak nowego inwestora, a sprawę zaogniają ostatnie wypowiedzi byłego już prezesa Rafako.

Kluczowy dla zrozumienia sporu o dalszą przyszłość spółki jest powrót do 2022 r., kiedy to ARP udzieliła spółce w grudniu pomocy publicznej na restrukturyzację rzędu 100 mln zł. Z udzielonej pomocy znacząca część środków została już wydana, a pozostałe 44 mln zł jest zamrożone jako gwarancje na potrzeby startu Rafako w przetargach na nowe zamówienia.

Sposób na przetrwanie

Po zawartej w marcu ugodzie z Tauronem, w spółce miał pojawić się nowy inwestor, MS Galleon. Ten jednak się wycofał. Rozpoczęły się poszukiwania alternatywnego scenariusza dla firmy. PBG i PFR nadal szukają nowego inwestora. W tzw. międzyczasie z inicjatywą wyszedł PFR, przesyłając do spółki modyfikacje projektów uchwał WZ. Ustaliliśmy, że podczas obrad zgromadzenia chciał doprowadzić do zmian w składzie rady nadzorczej poprzez powołanie przedstawicieli spółek Skarbu Państwa. Co najważniejsze, aby dać Rafako czas na chwilowe przetrwanie, PFR przygotowało także projekt uchwały, dotyczący obligacji zamiennych zastępujących obligacje zwykłe objęte przez ARP, których emisja po dokonanej konwersji mogłaby doprowadzić do zwolnienia na potrzeby bieżące spółki środków dotychczas zabezpieczających niewykorzystane limity gwarancji. Taka możliwość zgodnie z udzieloną pomocą publiczną istniała, ale dopiero od początku 2026 r. PFR chciał jednak proces ten przyspieszyć i odblokować tym samym środki na poziomie 44 mln zł. PBG mogło się na to zgodzić w zamian jednak za gwarancje dalszego dokapitalizowania, zabezpieczającego możliwość funkcjonowania nie tylko w perspektywie krótkoterminowej. PFR jednak nie złożył jeszcze takich wiążących deklaracji.

Czytaj więcej

Dlaczego poprzedni prezes Rafako odszedł? Spółka zdradza kulisy

Starcie na WZ

Do głosowania nad tymi projektami uchwał miało dojść 5 lipca. Nie przystąpiono jednak do ich głosowania, wobec ich zdjęcia z porządku obrad, uchwałą popartą przez PBG. Zapytaliśmy o stanowisko PFR, a także o postulaty, o których dowiedzieliśmy się z projektów uchwał. PFR przyznaje, że brak podjęcia kluczowych uchwał dotyczących bezwarunkowej konwersji zadłużenia na akcje na ostatnim NWZ Rafako blokuje możliwość podjęcia trudnego, ale wciąż możliwego do zrealizowania procesu restrukturyzacji tej firmy. – W zaistniałej sytuacji w dalszym ciągu analizujemy wszystkie możliwe scenariusze prowadzące do ustabilizowania sytuacji Rafako i powrotu spółki do normalnej aktywności biznesowej, co pozostaje naszym głównym celem w tym procesie – podkreśla wchodzące w skład PFR, PFR Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych na pytania „Parkietu”.

Czytaj więcej

Rafako rozmawia z ARP o pomocy

PFR też szuka inwestora

Fundusz, jako jeden z akcjonariuszy Rafako – jak podkreśla – wielokrotnie podejmował działania mające wspomóc proces restrukturyzacji. Co ważne, PFR zdradza także, że „aktywnie angażował się w proces inwestorski samodzielnie lub wraz z dwoma inwestorami branżowymi”, którzy w różnym czasie przystępowali do rozmów w sprawie inwestycji w Rafako. „Żaden z tych procesów nie uzyskał jednak akceptacji przedstawicieli akcjonariusza większościowego, jakimi są podmioty z grupy kapitałowej PBG w restrukturyzacji, w likwidacji, i ich wierzyciele” – czytamy w stanowisku nadesłanym redakcji. Fundusz popierał również współpracę z innym potencjalnym inwestorem, a więc z należącą do Michała Sołowowa firmą MS Galleon, który jednak wycofał się z dalszej realizacji transakcji w II kwartale 2023 r.

PFR tłumaczy, że wielokrotnie podejmowane rozmowy z zarządcą PBG nie przyniosły decyzji, które pozwoliłyby na skuteczne zdynamizowanie procesu restrukturyzacji Rafako, włącznie z koniecznymi zmianami właścicielskimi. Niezależnie od nieporozumień PFR podkreśla, że uzdrowienie Rafako pozostaje dla funduszu celem nadrzędnym.

Oliwy do ognia dolał także były już prezes Rafako Radosław Domagalski-Łabędzki, który przekonuje, że spółka upadnie za kilka tygodni. Twierdził, że przyczyną jego odwołania miał być brak zgody walnego zgromadzenia na konwersję wierzytelności Rafako na akcje. Według przewodniczącego rady nadzorczej Rafako Piotra Zimmermana to z powodu braku nadzoru nad polityką wynagrodzeń w grupie, pan Domagalski-Łabędzki nie uzyskał absolutorium z tytułu sprawowania funkcji prezesa.

Energetyka
GE wróży więcej prądu z elektrowni gazowych. Zostaje w Polsce
Energetyka
Wyższa cena albo brak nowych farm na Bałtyku
Energetyka
W Rafako koniec żartów. Piszą listą do premiera. „To oznacza dla nas upadłość”
Energetyka
Polenergia ma umowę na emisję zielonych obligacji
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne
Energetyka
Kolejny cios w Rafako. Spółka należąca do JSW zakończyła rozmowy
Energetyka
Najpierw reforma rynku mocy. Później wydzielenie