PPK mogą zaszkodzić PPE

Pracodawcy obawiają się, że ustawa o pracowniczych planach kapitałowych wymusi na nich oferowanie wyłącznie PPK, a nie PPE.

Publikacja: 15.06.2018 05:14

PPK mogą zaszkodzić PPE

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Projekt ustawy o PPK w obecnej wersji zakłada, że z tworzenia planów zwolnieni będą pracodawcy, którzy prowadzą PPE, do których odprowadzają składki w wysokości co najmniej 3,5 proc. wynagrodzenia, ale tylko wtedy, gdy do PPE przystąpiło 50 proc. zatrudnionych.

Jak mówi Krzysztof Nowak, partner Mercer Marsh Benefits, nawet obecnie funkcjonujące programy PPE, często ze składką znacznie wyższą niż 3,5 proc., mają niższą partycypację niż 50 proc. Tym bardziej że w projekcie partycypacja liczona jest w stosunku do wszystkich zatrudnionych, co w praktyce może oznaczać faktyczną partycypację 60 proc., 70 proc. i więcej liczoną zgodnie z zasadami stosowanymi przez KNF, czyli w stosunku do liczby osób uprawnionych. Po wprowadzeniu PPK większość pracodawców, którzy nie osiągną minimalnego progu partycypacji będzie musiała zlikwidować jeden z programów, a w praktyce PPE.

– Celem wprowadzenia wymogu dotyczącego poziomu partycypacji w PPE jako warunku zwolnienia z obowiązku tworzenia PPK, jest ograniczenie możliwości wykorzystywania PPE głównie jako instrumentu arbitrażu kosztowego – tłumaczy Łukasz Kozłowski, główny ekonomista pracodawców RP.

W przypadku braku takiego kryterium teoretycznie możliwe byłoby wprowadzenie w firmie PPE z zaporowymi warunkami wejścia dla pracowników, w którym uczestniczyłby w praktyce znikomy odsetek zatrudnionych osób.

Foto: GG Parkiet

Autorzy ustawy mówią, że już pojawiły się podmioty, które chcą pomoc w założeniu PPE wyłącznie w celu ominięcia w przyszłości założenia PPK.

Sposób wprowadzenia tej zmiany może jednak zaszkodzić dobrowolnemu pracowniczemu oszczędzaniu na emeryturę.

– W świetle projektowanych przepisów ustawy o PPK przy wyliczaniu poziomu partycypacji byliby uwzględniani zarówno pracownicy etatowi, jak i osoby współpracujące na podstawie umów cywilnprawnych, co nie jest w pełni spójne z regulacjami dotyczącymi PPE – wskazuje Łukasz Kozłowski. – Dlatego też na etapie dalszych prac wskazane byłoby uelastycznienie tego kryterium oraz dostosowanie go do różnorodnej specyfiki działalności przedsiębiorstw – dodaje Kozłowski.

– Rozwiązaniem mogłoby też być obniżenie wymaganego poziomu partycypacji oraz wprowadzenie dodatkowych warunków ułatwiających firmom jego osiągnięcie.

Tymczasem pracodawcy spieszą się z rejestrowaniem nowych PPE. Od początku 2018 r. wpłynęło 81 wniosków o wpis programu do rejestru, a zarejestrowano 70 PPE. Takiego boomu nie było od czasu nowelizacji ustawy o PPE w 2004 r. W przyszłości natomiast firmy mogą uciekać się do innych rozwiązań.

– Coraz więcej firm rozważa tworzenie planów pozaustawowych (niezwalniających z PPK) i obok tego zaoferowanie „obowiązkowego PPK", ale bez większej aktywności – mówi Krzysztof Nowak. reg

Emerytura
OFE na zakupach polskich spółek. Co z bankami?
Emerytura
Ignacy Budkiewicz, BM BNP Paribas: Jak zacząć i przeżyć inwestycje w IKZE
Emerytura
Chcesz obniżyć podatek? To ostatni dzwonek na wpłatę na IKZE
Emerytura
PPK to już stały element krajobrazu emerytalnego
Emerytura
Bieżące wydatki główną przeszkodą w oszczędzaniu na emeryturę
Emerytura
OFE odłączone od kroplówki będą długo wegetować. Czy coś się zmieni?