Szef Mostostalu Export zostanie?

Coraz więcej wskazuje na to, że w budowlanej firmie nie dojdzie do rewolucji kadrowej. Prezes Skipietrow myśli o nowej kadencji

Publikacja: 18.05.2009 09:39

Michał Skipietrow, prezes Mostostalu Export, kieruje budowlaną grupą od 1990 roku.

Michał Skipietrow, prezes Mostostalu Export, kieruje budowlaną grupą od 1990 roku.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Na czerwcowym walnym zgromadzeniu Mostostalu Export, które podsumuje 2008 rok, zakończy się pięcioletnia kadencja jednoosobowego zarządu, którym kieruje Michał Skipietrow. Jeszcze kilka miesięcy temu szef spółki wskazywał, że nie zamierza dłużej nią kierować. Teraz prezes Mostostalu nie składa już żadnych deklaracji co do dalszego zarządzania firmą. Na jej czele stoi od 1990 roku.

[srodtytul]Prezes utrzyma stanowisko?[/srodtytul]

Michał Skipietrow nie udzielił odpowiedzi na pytanie „Parkietu”, czy wcześniejsze deklaracje są aktualne. Nie informuje, czy w firmie trwa rekrutacja kandydatów do pracy w zarządzie oraz czy rozważane jest rozszerzenie jego składu.

Z naszych informacji wynika, że szef Mostostalu poważnie myśli o dalszym kierowaniu spółką. Jak ustaliliśmy, rozpatrywane są dwa scenariusze. Pierwszy zakłada, że Skipietrow ponownie zasiądzie w fotelu szefa przedsiębiorstwa. Choć będzie to pięcioletnia kadencja, prezes miałby zrezygnować ze stanowiska za rok czy dwa lata. Od dawna mówi się, że Michał Skipietrow chce odejść w „wielkim stylu”. Taką okazją mogłoby być od dawna zapowiadane znalezienie inwestora strategicznego dla spółki czy długo wyczekiwane przełożenie kontraktów rosyjskich na wyniki grupy kapitałowej. Ten scenariusz ma w tej chwili największe szanse na realizację.

Drugi wariant zakłada zmiany w statucie spółki. Miałoby dojść do skrócenia kadencji zarządu z pięciu lat do np. roku. Przy tym rozwiązaniu prezesem też pozostanie Skipietrow. Być może tylko na jedną kadencję.

[srodtytul]Posada za 2 mln złotych[/srodtytul]

Oprócz względów prestiżowych, kierowanie warszawską grupą ma konkretne przełożenie finansowe. Łączne roczne wynagrodzenie prezesa przekracza 2 mln zł. Na rynku nie brakuje głosów, że to duże uposażenie nieadekwatne do bieżących wyników grupy.

– Kiedy przygotowuję raporty analityczne spółek budowlanych, nie patrzę w metryki prezesów. Najważniejsze dla inwestorów są wizja dalszego rozwoju spółki, jej komunikacja z rynkiem i oczywiście wyniki finansowe. Te czynniki decydują o tym, czy firma potrzebuje świeżej krwi – mówi Adrian Kyrcz, analityk IDMSA.

[srodtytul]Zapowiada się ciekawe walne[/srodtytul]

Czerwcowe WZA może być przełomowe dla przyszłości spółki. Michał Skipietrow i Niels Bonn, członek rady nadzorczej firmy, mają dzięki uprzywilejowanym akcjom blisko 15 proc. głosów. Żaden inny akcjonariusz nie ma papierów uprawniających do wykonywania ponad 5 proc. głosów. Duża liczba papierów w wolnym obrocie powoduje jednak, że możliwe jest pojawienie się na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, którzy będą chcieli mieć większy wpływ na zarządzanie przedsiębiorstwem.

[ramka][b]Przełomu w wynikach nie widać[/b]

0,46 mln zł straty netto, przy blisko 23 mln zł obrotów, zanotowała w I kwartale grupa Mostostalu-Export. W analogicznym okresie 2008 r. wypracowała 0,5 mln zł zysku, a przychody przekroczyły 47 mln zł. Na spadek przychodów wpłynęła sprzedaż zależnego Instalu Lublin. Na działalności operacyjnej firma miała 3,6 mln zł straty, wobec 1,4 mln zł zysku przed rokiem. Inwestorzy wciąż muszą poczekać na zapowiadane zyski z rynków wschodnich. Na razie zarobek tego segmentu wyniósł 0,25 mln zł, przy 18,6 mln zł obrotów.[/ramka]

Budownictwo
Polski Holding Nieruchomości z lepszymi zyskami z najmu i mieszkaniówki. Skąd strata netto?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Budownictwo
Unibep po konferencji: znamy cele budowlano-deweloperskiej grupy na ten rok
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Grupa Unibep z mocną poprawą wyników po reorganizacji
Budownictwo
Dom Development ustanowił nowy program emisji obligacji o łącznej wartości do 400 mln zł
Budownictwo
Bardzo mocna przecena obligacji Ghelamco. Co się dzieje?