Po korzystnym dla frankowiczów werdykcie Trybunału Sprawiedliwości UE, dającym im wizję darmowego kredytu, 75 proc. z nich pójdzie do sądu, a 25 proc. zawrze ugodę – to założenia przyjęte w symulacji „skutków unieważnienia umów po wyroku TSUE” przygotowanej przez Związek Banków Polskich. Dodatkowo pozew złoży 25 proc. osób, które już spłaciły swój kredyt w CHF.
Przy takich uwarunkowaniach skumulowana kwota dodatkowych rezerw na ryzyko prawne w okresie 2023–2025 wyniesie 42 mld zł wobec 40 mld zł już utworzonych odpisów – szacuje ZBP.
Dwa scenariusze
– Daje to łącznie poziom około 82 mld zł, przy czym szacujemy, że w scenariuszu referencyjnym koszty rezerw będą się rozkładały równomiernie w poszczególnych latach po ok. 14 mld zł – mówiła wiceprezes ZBP Agnieszka Wachnicka. Natomiast w wariancie szokowym kumulacja rezerw nastąpi w 2023 r. i wyniesie 25 mld zł, w 2024 r. będzie to 12 mld zł, zaś w 2025 r. – 5 mld zł.
W scenariuszu referencyjnym stopy procentowe NBP są w 2024 r. o 20 proc., a w 2025 r. o 40 proc. niższe niż w 2023 r. W tym szokowym stopy spadają odpowiednio o 25 proc. i 50 proc., różnie też obniża się poziom oprocentowania depozytów.
Zyski będę spadać
W symulacji ZBP uwzględniono też kontynuację w 2024 r. programu wakacji kredytowych (z uwzględnieniem kryterium dochodowego), co kosztować ma sektor 3 mld zł.