W ciągu roku Bank Millennium planuje wyjść na prostą

W III kw. grupa zanotowała ok. 1 mld zł straty i spadek wskaźników kapitałowych poniżej wymogów. Jednak rentowność na podstawowej działalności jest wysoka i program naprawczy powinien szybko przynieść efekty.

Publikacja: 24.10.2022 21:29

W ciągu roku Bank Millennium planuje wyjść na prostą

Foto: Fotorzepa/Andrzej Bogacz

Złe wyniki Banku Millennium za III kw. nie były niespodzianką – strata na poziomie 1001 mln zł była bardzo bliska oczekiwaniom rynkowym. W efekcie notowania spółki na warszawskiej giełdzie, po lekkim spodku na otwarciu, na koniec dnia wyszły na solidny plus.

Konieczny plan naprawczy

Bezpośrednią przyczyną dużej straty w minionym kwartale były przede wszystkim koszty wakacji kredytowych. Zawiązane rezerwy na ten cel sięgnęły 1423 mln, przy założeniu, że z ulgi w spłacie rat kredytu skorzysta ok. 80 proc. uprawnionych klientów. W poniedziałek bank poinformował, że dokona rewizji tych kwot w 2023 r., dotychczas (do końca września) partycypacja klientów w programie wyniosła 66 proc.

Koszty wakacji kredytowych stały się też przyczyną, że Grupa Banku Millennium przestała przejściowo spełniać minimalne wymogi Komisji Nadzoru Finansowego, jeśli chodzi o współczynniki kapitałowe. Na koniec września br. wskaźnik TCR wynosił 12,4 proc. wobec wymaganych 13,5 proc., a T1 był na poziomie 9,5 proc. wobec 10,8 proc. W efekcie bank musiał uruchomić plan naprawy, o czym wcześniej informował akcjonariuszy.

Jak opisywał w poniedziałek Fernando Bicho, wiceprezes Banku Millennium, program naprawczy zakłada m.in. połączenie dalszej poprawy dochodowości operacyjnej i inicjatyw mających na celu optymalizację kapitałową, nie trzeba też będzie płacić tzw. podatku bankowego. Władze grupy zapewniają, że dzięki temu w relatywnie krótkim okresie, tj. do III kwartału 2023 r. uda się wyjść na prostą i spełniać wszystkie wymogi kapitałowe.

– W zasadzie osiągnięcie takiego celu jest możliwe, wyniki operacyjne banku są bardzo dobre. Ale pod pewnymi warunkami – komentuje Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities Polska.

Pierwszy warunek będzie spełniony, jeśli nie pojawią się w przestrzeni regulacyjnej żadne nowe obciążenia dla sektora. Na razie analitycy nie zakładają takich zdarzeń, jednak m.in. ze względu na dotychczasowy kształt polityki gospodarczej rządu nie można ich wykluczyć.

Drugi warunek dotyczy bezpośrednio Banku Millennium. Jest on bowiem w tej specyficznej sytuacji, że ma w portfelu relatywnie dużo kredytów w CHF, a rozwiązanie tego problemu jest kosztowne. – Jeśli te koszty nie będą znacząco wyższe niż w poprzednich kwartałach, plan naprawczy może się udać – zaznacza Łukasz Jańczak.

Dobre wyniki operacyjne

Bank sukcesywnie zawiązuje rezerwy na ryzyko prawne związane z pozwami od tzw. frankowiczów. W samym III kw. br. wyniosły one 447 mln zł i łącznie na koniec okresu objęły 41,3 proc. portfela kredytów walutowych (wobec 36,3 proc. na koniec II kw.). Z drugiej strony dynamicznie idzie program ugód z frankowiczami – ich koszt to 161 mln zł w III kw,, a liczba ugód jest wyższa niż liczba nowych pozwów (w minionym kwartale odpowiednio 2175 i 1336).

– Wyniki banku na działalności podstawowej, bez obciążeń wynikających z wakacji kredytowych, są bardzo dobre – ocenia też Michał Konarski, analityk Domu Maklerskiego mBanku SA. W III kw. wynik odsetkowy wyniósł 1,27 mld zł, o 90 proc. więcej rok do roku, a wynik prowizyjny – ok. 180 mln zł, o 11 proc. więcej r./r.

Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny
Banki
Gdzie banki widzą największą szansę na wzrost? Nie w hipotekach
Banki
Kurs Pekao mocno spada na giełdzie
Banki
Były prezes Bank of China skazany na śmierć
Banki
Rośnie ryzyko prawne kredytów. „Trzeba coś z tym zrobić” – postulują bankowcy