Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 03.07.2024 11:25 Publikacja: 11.12.2023 21:00
Foto: Adobestock
Jeśli chodzi o finansowanie zewnętrzne start-upów, najczęściej wskazywane są krajowe fundusze VC, z których wsparcia skorzystało 25 proc. badanych. Z rynku VC, ale zagranicznego, finansowanie otrzymało tylko 8 proc. z nich. W następnej kolejności start-upowcy wskazują na aniołów biznesu – również częściej tych krajowych (24 proc.) niż zagranicznych (7 proc.). Jednocześnie wyliczają liczne rafy, które biją w działalność innowatorów. Kluczową barierą dla rozwoju są koszty zatrudnienia pracownika – na taką odpowiedź wskazuje najwięcej, bo aż 54 proc. respondentów. Drugą najczęściej wymienianą w raporcie barierą, sygnalizowaną przez niemal co drugi start-up (49 proc.), jest wspomniany problem z pozyskaniem finansowania w kolejnych fazach rozwoju. Podobnie jak w latach ubiegłych, pojawiają się również narzekania na zbyt dużą biurokrację przy prowadzeniu działalności operacyjnej – to problem 37 proc. badanych. Do tego 4 proc. wskazuje na zbyt długi i kosztowny ich zdaniem proces zakładania start-upu, co do pewnego stopnia także łączy się z nadmierną biurokracją. Wśród obszarów wymagających – zdaniem start-upów – wsparcia na czoło wysuwają się kwestie finansowania. Aż 69 proc. pytanych oczekiwałoby pomocy w obszarze szukania źródeł finansowania, a niemal połowa (48 proc.) w zakresie współpracy z inwestorami. Raport wskazuje, że kwoty, jakie udało się zebrać polskim start-upom w ramach wszystkich dotychczasowych rund, nie są raczej imponujące. Największą grupą są firmy, które zebrały kapitał w wysokości od 1 mln do 2 mln zł – takiej odpowiedzi udzieliło 31 proc. ankietowanych. Kolejne 19 proc. deklaruje sumę w wysokości 2–5 mln zł, z kolei w przypadku 11 proc. wyniosła ona 5–10 mln zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zakończył się sezon corocznych walnych zgromadzeń. Akcjonariusze ponad 20 firm musieli głosować nad uchwałą o dalszym istnieniu spółki. Niektóre, jak Sfinks czy Milkpol, wychodzą na prostą. Ale większość ma poważne problemy z płynnością.
Klienci, którzy otworzą CitiKonto, będą mogli skorzystać przez 4 miesiące z promocyjnego oprocentowania 7,2% na koncie oszczędnościowym do kwoty 100 000 złotych. Tym razem dodatkowo można zgarnąć nawet 300zł!
Lipiec był historycznie jedynym miesiącem roku, w którym indeks obligacji TBSP był zawsze na plusie. I to właśnie w lipcu osiągał, średnio rzecz biorąc, najwyższe stopy zwrotu. Z kolei dla WIG siódmy miesiąc roku był typowo ostatnim pozytywnym akcentem przed nadejściem sezonowej słabości.
Hossa na warszawskiej giełdzie przeciągnęła się na 2024 rok, przynosząc nierzadko sowite zyski posiadaczom akcji. Którzy z nich mają największe powody do zadowolenia po I półroczu tego roku?
Handel odzieżą, IT i media – kursy akcji z tych sektorów mają zdaniem ankietowanych przez nas analityków jeszcze potencjał do zwyżek, jednak akcje z kilku innych branż niekoniecznie będą drożały.
24 kwietnia 2024 roku opublikowany został nowy projekt ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa (projekt UKSC), będący implementacją Dyrektywy NIS2. Przepisy dyrektywy NIS powinny zostać implementowane do polskiego porządku prawnego do dnia 17 października 2024 r. Zgodnie z szacunkami Ministerstwa Cyfryzacji, nowelizacja ustawy o KSC dotyczyć będzie ponad 10 000 podmiotów w Polsce, w porównaniu do około 400 podmiotów (tzw. operatorów usług kluczowych), które podlegały ustawie o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa z 2018 roku.
Krajowe indeksy już od ponad 20 miesięcy poruszają się w trendzie wzrostowym i mimo ostatniej zadyszki nadal pozostają blisko szczytów. Zdaniem analityków o nowe rekordy nie będzie jednak łatwo w II półroczu.
Główne krajowe indeksy w tym roku idą na szczyty niemal w jednym szeregu. W USA czy w Niemczech zaś za zwyżkami benchmarków stoją niemal wyłącznie firmy o największej kapitalizacji. Te mniejsze mogą zyskać m.in. w przypadku obniżek stóp procentowych.
Rozwój start-upów jest nieodłączną częścią budowania gospodarki opartej na innowacjach. Z pomocą przychodzą programy rządowe i pieniądze unijne.
Piłkarsko obie drużyny zajmują podobne miejsce w rankingu FIFA - Austria jest 25. a Polska 26. A jaki byłby wynik takiego meczu, gdyby w szranki stanęły nie drużyny, a gospodarki obu krajów?
Rynek venture capital jest w letargu, ale strumień pieniędzy, jaki płynie do start-upów, będzie przybierał na sile – twierdzą eksperci. Już widać ożywienie w kilku obszarach. Uwagę przykuwają m.in. innowacje w branży zdrowia czy kryptowalutach.
Projekt rekomendacji Rady UE dotyczący tempa redukcji nadmiernego deficytu poznamy najprawdopodobniej pod koniec listopada br. – ocenia Ministerstwo Finansów w komentarzu do środkowej decyzji Brukseli o procedurze nadmiernego deficytu wobec Polski.
Paradoks. I połowa roku okazała się dla rodzimych start-upów jednym z najgorszych okresów w historii, bo finansowanie innowacji wyhamowało, a jednocześnie był to najlepszy czas, gdyż w ciągu tych kilku miesięcy narodziły się dwa polskie jednorożce – ElevenLabs i DeepL.
Getaway to platforma pełniąca funkcję inteligentnego i zaawansowanego technologicznie kreatora podróży „szytej na miarę”. Twórcy narzędzia właśnie zbierają finansowanie na rozwój biznesu. Rundzie przewodzi fundusz Aban.VC.
O niemal 5 proc. zmalał polski eksport w I kwartale 2024 r. Produkcję przemysłową przestaje napędzać branża motoryzacyjna, jej główna siła napędowa.
Ruszył projekt Platforma startowa Centralny Akcelerator Innowacji „Mazovian StartUPolis”.
I półrocze to był scenariusz marzeń dla rynków. Czy jest on do powtórzenia w kolejnych miesiącach? Którymi branżami warto się zainteresować, a których raczej unikać? O tym w środowym programie Prosto z Parkietu. Start o godz. 12.00. Gościem Przemysława Tychmanowicza będzie Mateusz Krupa, analityk BM mBanku.
Sławomir Mentzen, polityk Konfederacji, rozruszał inwestorów. Debiutancką sesję jego spółka zakończyła niemal 60-proc. wzrostem. Dziś kurs dalej rośnie. Firma jest liderem wzrostów na NewConnect.
WIG20 rozpoczął dzień od wzrostów. Czy tym razem uda się utrzymać je do końca dnia?
Była to jedna z najbardziej destrukcyjnych operacji finansowych w historii. W wyniku ataku Hindenburg Research kapitalizacja imperium Gautama Adaniego spadła o ponad 150 miliardów dolarów.
Technologiczna grupa w I kwartale roku finansowego 2024/2025 zwiększyła przychody i poprawiła efektywność biznesu. Akcje drożeją o prawie 10 proc. przy wysokim obrocie.
Środowa sesja na rynkach finansowych zapowiada się naprawdę ciekawie. Przed nami szereg odczytów makro najwyższej wagi, które z pewnością podniosą zmienność na giełdach. W godzinach porannych oraz popołudniowych uwaga zwróci się w kierunku danych PMI dla sektora usług z głównych gospodarek świata oraz decyzji RPP w sprawie stóp procentowych. W godzinach wieczornych handel podsumują minutki FOMC z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej.
Niemiecka trójstronna koalicja od miesięcy walczy o rozwiązanie sporów dotyczących przyszłorocznego budżetu. W środę 3 lipca wypada deadline na porozumienie.
Wczorajsza sesja na naszej giełdzie stała pod znakiem wyraźnej przewagi podaży. Był to drugi z rzędu dzień przeceny. Czy sytuację poprawią korzystne sygnały z Nowego Jorku?
Notowania spółki rosną niemal nieprzerwanie od jesieni zeszłego roku. Inwestorzy znów dostrzegli dobre perspektywy jej biznesu.
W Japonii może dojść do kolejnej interwencji, która będzie wsparciem dla tamtejszej waluty. Po czerwcowych zawirowaniach do zwyżek powinny wrócić miedź i srebro. Dobre perspektywy są także przed indeksami giełdowymi – uważają eksperci.
W lipcu Rada Polityki Pieniężnej najpewniej nie zmieni stóp procentowych. Dla pożyczkobiorców to tym gorsza wiadomość, że nowe kredyty dosyć nieoczekiwanie zaczęły drożeć. Cieszyć się powinni oszczędzający, ale oferta banków ich nie rozpieszcza.
Europejski „złoty standard” zielonych obligacji może okazać się skutecznym instrumentem w realizacji unijnej strategii zrównoważonego finansowania, szczególnie z uwagi na swój potencjał w zakresie pozyskiwania środków na pokrycie kosztów realizacji projektów związanych z transformacją energetyczną. O sukcesie standardu przesądzi jednak nie tyle jakość rozwiązań towarzyszących „EuGB”, ile będące ich konsekwencją wiarygodność oraz zainteresowanie emitentów i inwestorów.
Płocki koncern na razie nie wycofał się z żadnych inwestycji rozpoczętych przez poprzedników. Nie przedstawił też konkretów na temat nowych projektów. Ponadto bodźcami do kupowania akcji nie są dywidenda ani dotychczasowe wyniki.
TFI i OFE ledwie zainwestowały w Mirbud 106 mln zł i już są prawie 30 proc. „do przodu”.
Podobnie jak kształtują się ryzyka poszczególnych aktywów, tak ułożyła się tabela wyników funduszy w ubiegłym miesiącu. Po I półroczu czołówkę stanowią polskie akcje, szczególnie małych i średnich spółek.
Spółka Sławomira Mentzena, polityka Konfederacji, ma za sobą udaną ofertę publiczną i wzrostowy debiut. Chce rozwijać biznes, płacić dywidendę i przenieść się na rynek główny.
Drugi co do wielkości rynek farmaceutyczny w Europie stoi przed lubelską spółką otworem.
Rosnąca skala inwestycji, zarówno na świecie, jak i w Europie i Polsce, jest jednym z podstawowych czynników wspierających rozwój branży i spółki. Dzięki temu Selena FM ma szansę na dalszą ekspansję geograficzną oraz rozbudowę swojej oferty produktowej.
Rozwój start-upów jest nieodłączną częścią budowania gospodarki opartej na innowacjach. Z pomocą przychodzą programy rządowe i pieniądze unijne.
Kwartalne globalne wydatki na gry mobilne po raz pierwszy od dwóch lat przekroczyły 20 mld USD. Na hurraoptymizm za wcześnie, ale wiele wskazuje że rynek wreszcie się stabilizuje. To dobra wiadomość dla giełdowych studiów.
Liczba kart sportowych, które obsługuje spółka, spadła w II kwartale. Niewykluczone, że podobnie będzie także w III kwartale, a to byłoby rozczarowaniem dla rynku. Cel całoroczny stoi pod znakiem zapytania.
Kurs akcji Benefitu Systems spadł najmocniej w historii. Pytamy analityka, co za przeceną akcji operatora kart Multisport stoi i czy fundamenty Benefitu Systems się nie pogarszają .
Inflacja w strefie euro wyhamowała w czerwcu do 2,5 proc. Wiele krajów nie opublikowało jeszcze danych o cenach za ostatni miesiąc, ale można już uznać, że ostatnia prosta walki z inflacją jest trudna. To sprawia, że luzowanie polityki pieniężnej nie może być szybkie.
Rynki europejskie najgorsze mogą mieć już za sobą. W krótkim okresie inwestorzy będą żyli teraz wynikami spółek w Stanach Zjednoczonych i tym, jak zapatrują się one na przyszłość – wskazuje Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny w Biurze Maklerskim PKO BP.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas