Po rekordowym odpływie depozytów bezpośrednio po upadku SVB i po paru dniach mniejszego Signature Bank, depozyty ustabilizowały się do początku kwietnia. Ponownie wzrosły w drugiej połowie kwietnia, w okresie, w którym zwykle występują duże odpływy z rachunków, gdy dobiega końca roczny sezon składania zeznań podatkowych.
W ujęciu wyrównanym sezonowo, uwzględniającym ten wzorzec, depozyty niewiele się zmieniły od końca marca.
W dużych amerykańskich bankach depozyty spadły do 10,54 bln USD z 10,61 bln USD tydzień wcześniej, bez uwzględnienia czynników sezonowych. Depozyty w małych bankach wyniosły łącznie 5,32 bln USD, w porównaniu z 5,34 bln USD.
Tymczasem łączny kredyt systemu bankowego nie wykazał jeszcze spadku, którego spodziewa się wielu ekonomistów i decydentów politycznych po niedawnych zawirowaniach w systemie bankowym i agresywnych podwyżkach stóp procentowych przez Rezerwę Federalną w ciągu ostatniego roku. Organy regulacyjne przejęły trzeci bank – First Republic, a JPMorgan Chase & Co (JPM.N), największy bank w USA, przejął nad nim kontrolę.
Całkowita wartość kredytów systemu bankowego wzrosła w drugim tygodniu do 17,37 bln USD, dzięki wzrostowi kredytów i leasingów do rekordowo wysokiego poziomu 12,11 bln USD, nie uwzględniając wyrównania sezonowego, z 12,07 bln USD w poprzednim tygodniu. Niemniej wzrost kredytów wyhamował w ostatnich miesiącach: roczna stopa wzrostu spadła z dwucyfrowego tempa pod koniec ubiegłego roku do około 9 proc. pod koniec kwietnia, co sugeruje, że ostrzejsze warunki zaczynają hamować kredyty bankowe.
Akcje amerykańskich banków gwałtownie spadły w związku z utrzymującym się kryzysem zaufania do krajowego sektora bankowego. Inwestorzy, wstrząśnięci najpoważniejszą serią bankructw, które dotknęły Stany Zjednoczone od 2008 roku, uciekają od mniejszych pożyczkodawców, którym grozi upadek w następnej kolejności. Akcje PacWest z siedzibą w Kalifornii spadły o 50 proc., podczas gdy Western Alliance również spadł o prawie 40 proc. Departament Skarbu USA powiedział, że „uważnie monitoruje rozwój sytuacji”. „System bankowy ma znaczną płynność, a przepływ depozytów jest stabilny” - stwierdził.