Reakcja polskich obligacji na zwyżki rentowności na rynkach bazowych była dość spokojna

Po ostatnim odczycie inflacji w Stanach Zjednoczonych oczy i uszy inwestorów skupione są na analizach dotyczących następnej podwyżki stóp procentowych w tym kraju.

Publikacja: 15.09.2022 21:00

Reakcja polskich obligacji na zwyżki rentowności na rynkach bazowych była dość spokojna

Foto: AdobeStock

Tydzień przed publikacją wspomnianych danych inwestorzy zakładali, że Fed podwyższy stopy procentowe na wrześniowym posiedzeniu o 25 albo o 50 pkt baz. Teraz analitycy są zdania, że podwyżka sięgnie 75 pkt baz., ale nie wykluczają, że Fed jednym ruchem podniesie stopy o 1 pkt proc.Ubiegły wtorek, gdy z USA napłynęły dane o inflacji, był fatalnym dniem na rynkach. Amerykańskie indeksy akcji zanotowały najgorszy dzień w tym roku, a rentowności obligacji rosły (ceny malały). Oprocentowanie amerykańskich papierów dwuletnich wzrosło wówczas o 17 pkt baz., do 3,75 proc. na koniec dnia. Był to poziom najwyższy od 2007 r. Kolejne dni przyniosły dalsze zwyżki rentowności, choć już mniejszej skali. Z kolei rentowność papierów dziesięcioletnich w ostatnich dniach znów puka do poziomu 3,5 proc.

Na krajowym rynku oprocentowanie dwuletnich obligacji skarbowych rosło z 6,28 proc. w poniedziałek na zamknięciu do 6,53 proc. w drugiej połowie tygodnia. Rentowność papierów dziesięcioletnich sięgała na początku tygodnia 5,89 proc., a pod koniec przekraczała 6 proc. „Rynek skarbowych papierów wartościowych nie przestraszył się znaczących przecen w USA, czy mniej znaczących w Europie” – komentowali analitycy BGK. „Inwestorzy najwyraźniej bardziej obawiają się silnego spowolnienia niż, możliwych jeszcze do pojawienia się, wtórnych efektów szoku energetycznego w inflacji” – wskazywano.

Najbliższe posiedzenie amerykańskiego FOMC jest przewidziane na 20 i 21 września.

Według Jarosława Leśniczaka, zarządzającego TFI PZU, obecnie polski rynek wycenia jeszcze podwyżki na łącznie 50 pkt baz. – Dalszy wzrost rentowności w perspektywie do końca roku jest prawdopodobny, jednak jego skala nie powinna już być znaczna – mówi. Zdaniem Filipa Nowickiego, zarządzającego Superfund TFI, poziom rentowności polskich papierów dziesięcioletnich na koniec roku powinien plasować się między 6,5 a 7,5 proc. – Na horyzoncie nie widać cyklu obniżek stóp procentowych w Polsce, a ryzyka ciągle rozłożone są w górę – twierdzi.

W związku ze spodziewanymi kolejnymi podwyżkami stóp procentowych zarządzający preferują raczej papiery krótkoterminowe oraz zmiennokuponowe. paan

Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel
Analizy rynkowe
Gotówka dla akcjonariuszy. Firmy coraz częściej stawiają na skupy akcji
Analizy rynkowe
Dlaczego amerykańskie obligacje rządowe zaczęły być ostro wyprzedawane?
Analizy rynkowe
Na amerykańskie obligacje działają dwie przeciwstawne siły, ale stopy procentowe będą spadać