#WykresDnia: Ludzie chcą podróżować

Wzrost liczby podróży następuje pomimo 38-proc. wzrostu cen biletów lotniczych w ciągu ostatniego roku, najwyższego odnotowanego rok do roku.

Foto: parkiet.com

Europ Assistance („EA”) ogłosiło międzynarodowe wyniki swojej 21. edycji Świątecznego Barometru. Oczekiwania dotyczące podróży znacznie rosną w porównaniu z ubiegłym rokiem, a poziom jest wyższy niż w 2019 roku.

– Tegoroczne intencje dotyczące podróży odzwierciedlają prawdziwe emocje związane z podróżami, przekraczając poziomy sprzed pandemii. W porównaniu z 2021 r. obserwujemy znaczny powrót do podróży międzynarodowych i wyższe średnie budżety wakacyjne, wsparte znacznym spadkiem problemów związanych z COVID-19, które sprzyjają podróżom samolotem i miejscom docelowym, takim jak miasta – komentuje Julia Ricks, dyrektor ds. podróży międzynarodowych w Europ Assistance Group.

– Inflacja nie zatrzymała się, ale powstrzymała ten entuzjazm podróżowania po dwóch latach ograniczeń, ale inflacja jest najważniejszym problemem związanym z podróżami w tym roku. Oczekiwania na rezerwację i znaczenie większego ubezpieczenia podróży pojawiają się jako nowe nawyki wczasowiczów, które mogą stać się trwałe – dodała.

Wczasowicze zgłaszają w tym roku wyższy budżet na podróże niż w 2021 r.: Amerykanie zamierzają wydać dodatkowe 440 USD, przy globalnym budżecie około 2760 USD (+19 proc. w porównaniu z 2021 r.). W Europie oczekiwany budżet świąteczny wynosi około 1800 euro (+220 euro, +14 proc. w porównaniu z 2021).

Obawy o inflację i wzrost cen są bardzo obecne w umysłach ludzi w 2022 roku i wpływają na chęć podróżowania w tym roku: dotyczy to 69 proc. Europejczyków, 62 proc. Amerykanów, 70 proc. Kanadyjczyków, 63 proc. Australijczyków. Co więcej, względy finansowe są wymieniane jako jeden z głównych powodów, aby nie podróżować przez 41 proc. Europejczyków, którzy nie będą podróżować od czerwca do września (+14 pkt. w porównaniu z 2021 r.) i 45 proc. Amerykanów (+9 pkt.).

Ogólnie rzecz biorąc, globalny poziom obaw dotyczących wszystkich tematów związanych z COVID-19 spada w porównaniu z ubiegłym rokiem, zwłaszcza w zakresie planów podróży i wypoczynku. Dla 53 proc. Europejczyków i 46 proc. Amerykanów COVID-19 ma wpływ na ich entuzjazm związany z podróżami. Nadal jest szczególnie wysoki wśród Kanadyjczyków lub Australijczyków (60 proc.).

Stłumiony przez pandemię popyt oznacza, że konsumenci znoszą wysokie ceny biletów lotniczych, ale wraz z końcem lata i wzrostem inflacji i stóp procentowych pojawią się coraz mocniej pytania, czy apetyt na podróże jest zrównoważony.

Oczekuje się, że globalne linie lotnicze poniosą stratę w wysokości 9,7 mld USD w 2022 r., co stanowi znaczną poprawę w porównaniu ze skorygowaną stratą w wysokości 42,1 mld USD w 2021 r., poinformowało Międzynarodowe Stowarzyszenie Przewoźników Powietrznych (IATA), i prawdopodobnie wrócą do zysku w 2023 r.

Jednak zyski pozostają znacznie poniżej poziomu sprzed pandemii, ponieważ wysoce zadłużeni przewoźnicy borykają się z nowymi wyzwaniami związanymi z rosnącymi kosztami paliwa i wysokimi rachunkami za pensje, które próbują przenieść na konsumentów w postaci wyższych opłat.

W tym roku jesteśmy w pewnym stopniu niewrażliwi na ceny – powiedział główny ekonomista IATA Marie Owens Thomsen, powołując się na wysokie stopy oszczędności gospodarstw domowych podczas pandemii i stłumiony popyt na podróże. – To może zniknąć w przyszłym roku.

Liderzy branży zebrani na dorocznym spotkaniu IATA w Doha powiedzieli, że rezerwacje na następne kilka miesięcy wyglądały na bardzo dobre, ale poza tym było mniej pewności.

– Zapotrzebowanie jest stłumione. To podróż zemsty – powiedział dyrektor generalny Malaysia Airlines, Izham Ismail. – Ogromnie wzrosły ceny biletów lotniczych. Dotyczy to nie tylko linii lotniczych Malaysia czy Malaysia Airlines – dotyczy to całej branży na całym świecie. Jeśli cena nadal będzie wysoka, popyt zmaleje – podsumował.