Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 23.01.2020 13:00 Publikacja: 23.01.2020 13:00
Foto: Fotorzepa, Andrzej Cynka
Równo dwa lata temu – 23 stycznia 2018 r. – indeks szerokiego rynku WIG zanotował najwyższy w historii poziom, przekraczając w trakcie ówczesnej sesji 67,9 tys. pkt (a na finiszu notowań wyniósł dokładnie 67 529,39 pkt). Pobił o włos wcześniejszy rekordowy wynik z lipca 2007 r.
W środę po południu indeks oscylował w okolicach 58,7 tys. pkt. To oznacza, że do wyznaczenia nowego rekordu potrzebny byłby wzrost o około 15 proc. Czy jest on możliwy w tym roku? To zależy przede wszystkim od sytuacji na globalnych rynkach (niekończąca się hossa w USA czy świetna passa niemieckiego DAX nastrajają optymistycznie), napływu środków (m.in. start pracowniczych planów kapitałowych, brak przymusowej sprzedaży akcji przez OFE w ramach suwaka) oraz od fundamentów notowanych w Warszawie spółek.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Szybko rośnie liczba spraw sądowych, w których Polacy chcą wywalczyć brak odsetek przy pożyczkach konsumenckich. W zdecydowanej większości przypadków banki okazują się jednak górą. Czy odstraszy to kolejnych chętnych?
Dobra tegoroczna passa indeksów warszawskiej giełdy zdaje się nie mieć końca. Na fali niesłabnącego popytu krajowe indeksy zostały wyniesione na nowe szczyty hossy. Czy poziom 100 tys. pkt jest w zasięgu WIG-u?
Dzięki efektownym tegorocznym stopom zwrotu głównych indeksów polski rynek akcji jest w tym roku jednym z najszybciej rosnących na świecie.
Utrzymująca się wciąż niepewność, związana głównie z polityką i decyzjami Donalda Trumpa w połączeniu z obawami dotyczącymi perspektyw amerykańskiej i globalnej gospodarki, nadal niekorzystnie wpływa na nastroje na rynkach finansowych.
Indeksy na GPW mają za sobą imponującą falę zwyżek. Coraz trudniej jest znaleźć spółki z potencjałem do wzrostów. Analitycy mają swoich faworytów w sektorze gier, biotechnologii, handlu, budownictwa oraz w energetyce.
Spora grupa spółek z warszawskiej giełdy już zdążyła się pochwalić dokonaniami za ostatni kwartał 2024 r. Które z nich zrobiły największe pozytywne wrażenie na inwestorach?
Wyniki europejskich przedsiębiorstw wypadają znacznie gorzej niż amerykańskich konkurentów. Ujemna dynamika zysków ma się utrzymać jeszcze na początku 2025 r., ale druga połowa roku ma być znacznie lepsza. Perspektywa poprawy wyników podmiotów ze Starego Kontynentu może nadal przyciągać kapitał zagranicznych inwestorów, który w ostatnim czasie płynął do Europy szerokim strumieniem.
Indeks największych spółek stracił w środę 0,7 proc. Lepiej tym razem poradziły sobie średnie i małe spółki.
Największy telekom w kraju przekonuje że w 2028 r. rynek telekomunikacyjny będzie fantastyczny. Chce zwiększyć zasięg kluczowych usług światłowodowych o 30 proc. Inwestorom obiecuje, że dywidenda nie spadnie.
Końca zwyżek na warszawskiej giełdzie jak na razie nie widać. Mamy znów rekordy hossy głównych indeksów.
W piątek szeroki WIG po raz pierwszy w historii przekroczył 96 000 pkt. Nasz rynek wyszedł z korekty, w czym pomagał kolejny zwrot w kwestiach geopolitycznych.
Dobra tegoroczna passa indeksów warszawskiej giełdy zdaje się nie mieć końca. Na fali niesłabnącego popytu krajowe indeksy zostały wyniesione na nowe szczyty hossy. Czy poziom 100 tys. pkt jest w zasięgu WIG-u?
Dzięki efektownym tegorocznym stopom zwrotu głównych indeksów polski rynek akcji jest w tym roku jednym z najszybciej rosnących na świecie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas