Niemal 10 mld zł wynosi obecnie łączna kapitalizacja krajowych spółek zajmujących się stricte biotechnologią, notowanych na warszawskiej giełdzie (uwzględniając też NewConnect). Gdybyśmy do tej grupy dodali Neucę, która umacnia się w segmencie badań klinicznych, to wycena giełdowych firm z tego sektora rośnie do niemal 14 mld zł. A razem ze słoweńską Krką sięga 30 mld zł.
Dwa oblicza branży
Perspektywy dla sektora biotechnologicznego są niezmiennie dobre, bo jego rozwój opiera się na długoterminowych trendach.
– Jest wiele chorób nieuleczalnych, które biotechnologia próbuje „zaadresować". Wydaje się, że popyt na to, żeby żyć dłużej i zdrowiej będzie zawsze – komentuje Krzysztof Radojewski, analityk Noble Securities. Dodaje, że w kontekście sektora biotechnologicznego od ponad roku nakładają się na siebie dwa obszary: związany z Covid-19 i nie powiązany z nim.
– To, co się dzieje w obszarze Covid-19, w dalszym ciągu ma przełożenie na sektor biotechnologiczny. Na przykład kurs akcji Moderny od początku roku wzrósł o 214 proc., a Biontechu o 248 proc. To, co się dzieje w obszarze szczepionkowym, ma też wpływ na polskie spółki, np. na Mabion, który ma produkować szczepionkę dla nowego gracza w tym obszarze, koncernu Novavax – wskazuje analityk Noble. Dodaje, że z kolei obszar niewiązany ze szczepionkami na Covid-19 rozwija się własnym torem i tutaj przede wszystkim trzeba patrzeć na poszczególne spółki, w tym głównie na rozwój ich programów klinicznych i tego, co się dzieje w otoczeniu konkurencyjnym. Dlatego trudno generalizować.
Jest w czym wybierać
Na rynku głównym GPW notowanych jest łącznie 28 spółek z szeroko rozumianego sektora ochrony zdrowia. Dziewięć zajmuje się produkcją leków, osiem biotechnologią, sześć sprzętem i materiałami medycznymi, trzy należą do sektora „szpitale i przychodnie", a pozostałe dwie dystrybuują leki. Średni wskaźnik ceny do zysku dla całej grupy 28 firm wynosi 79 (a mediana 21), nie należy jednak z niego wyciągać daleko idących wniosków, bo są to firmy diametralnie różne i będące na różnych etapach rozwoju. Te dojrzałe wypracowują już regularne zyski, ale większość spółek biotechnologicznych jest jeszcze przed komercjalizacją swoich kluczowych projektów.