Obligacje skarbowe dostępne na naszym rynku niejedno mają oblicze

Polskie stałokuponowe obligacje skarbowe jeszcze nigdy w ciągu ponad 20 lat nie przeżyły tak głębokiej przeceny. Ale rynek obligacji to również papiery o zmiennym oprocentowaniu oraz – triumfujące w tym roku – indeksowane inflacją.

Publikacja: 31.10.2021 13:46

Obligacje skarbowe dostępne na naszym rynku niejedno mają oblicze

Foto: Adobestock

Głośno jest ostatnio o polskim rynku obligacji skarbowych, w szczególności o papierach stałokuponowych (o stałym oprocentowaniu). Skokowy wzrost ich rentowności na skutek wielu czynników krajowych i globalnych (rosnące oczekiwania inflacyjne, podwyżki stóp procentowych) wywołał korektę spadkową, której rozmiary niemile zaskoczyły inwestorów przyzwyczajonych do ograniczonej zmienności tej klasy aktywów.

O tym, jak bardzo bezprecedensowa jest sytuacja na rynku papierów stałokuponowych, świadczy fakt, że jeszcze nigdy nie mieliśmy do czynienia z tak głęboką przeceną w przypadku popularnego indeksu TBSP gromadzącego ten rodzaj obligacji. Ponieważ jego historia sięga „zaledwie" końcówki 2006 roku, postanowiliśmy sprawdzić, jak to wygląda w przypadku mogącego się pochwalić dziejami rozpoczynającymi się w 2000 roku podobnego indeksu serwisu Bloomberg. Również tutaj okazuje się, że mamy do czynienia z rekordowo głęboką przeceną, która rozmiarami znacznie przerosła największą do tej pory korektę z 2003 roku.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Przybywa pozwów o darmowy kredyt. Będzie ich jeszcze więcej?
Analizy rynkowe
Indeksy na wzrostowej ścieżce. Czy hossa zostanie z nami na dłużej?
Analizy rynkowe
WIG zmierza do 100 tys. pkt, WIG20 najwyżej od 2011 r.
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Giełdy kontynuują korektę, złoto bije rekordy
Analizy rynkowe
Niedowartościowane czarne konie. Czyli na kogo postawić wiosną
Analizy rynkowe
Pozytywne zaskoczenia sezonu. Spółki, które przekonały wynikami
Analizy rynkowe
Wyniki europejskich spółek jednak cały czas pod presją