Niemiecki DAX kończy najlepszy dwuletni okres od ponad dekady

Niemiecki indeks referencyjny kończy rok 2024 wzrostem o 18,85 proc. po wzroście o 20,3 proc. w 2023 r., co oznacza, że zakończył największy dwuletni okres od ponad dekady, mimo że PKB Niemiec skurczył się w 2023 r. i prawdopodobnie także w 2024 r.

Publikacja: 31.12.2024 09:20

Niemiecki DAX kończy najlepszy dwuletni okres od ponad dekady

Foto: Alex Kraus/Bloomberg

https://pbs.twimg.com/media/GgDjRVXXUAADjpw?format=jpg&name=900x900

Główny indeks giełdowy Niemiec zakończył swój największy dwuletni okres od ponad dziesięciu lat, pozostawiając europejskich rywali z tyłu w tyle.

W poniedziałek DAX zamknął rok 19 proc. wyżej, przedłużając wzrost trwający od stycznia 2023 r. do 43 proc. Choć w roku 2024 pozostawał w tyle za amerykańskim indeksem S&P 500, znacznie wyprzedził indeksy regionalne, w tym brytyjski FTSE 100 i francuski CAC 40. Niemieckie rynki będą zamknięte w Sylwestra i 1 stycznia, a handel będzie kontynuowany w czwartek.

Spółki technologiczne pociągnęły DAX w górę

Oczekiwania na zdrową gospodarkę światową i ożywienie w Chinach wspierają niemieckie akcje w czasie, gdy lokalna gospodarka stoi przed wyzwaniami. SAP SE w największym stopniu przyczyniła się do ciągłych wzrostów w 2024 r., ponieważ inwestorzy poszukiwali akcji technologicznych, co odpowiadało za prawie jedną trzecią wzrostu indeksu.

Wzrost o ponad 300 proc. w przypadku Siemens Energy AG przyczynił się do lepszych wyników, podczas gdy wzrost wydatków na obronność pomógł ponad dwukrotnie zwiększyć wartość akcji Rheinmetall AG.

Te dobre wyniki pomogły zrównoważyć trudności w niektórych kluczowych sektorach Niemiec.

Akcje branży motoryzacyjnej ucierpiały z powodu opóźnionego popytu i rosnącej siły chińskich producentów pojazdów elektrycznych, przy czym firmy takie jak Volkswagen AG, Porsche AG i BMW AG poniosły straty rzędu 20 proc. lub więcej. Największym przegranym był Bayer AG, który odnotował 43-proc. spadek, gdy producent środków chemicznych zmagał się z planem naprawczym i sporami prawnymi.

Czytaj więcej

Kończy się rok byka na giełdach

Niemiecką gospodarkę czeka trudny rok

Jak wynika z ankiety Bloomberg przeprowadzonej na początku tego miesiąca, stratedzy spodziewają się obecnie bardziej umiarkowanych zysków w nadchodzącym roku. Kluczowym punktem zainteresowania będą lutowe wybory krajowe, które mogą odblokować większe wydatki fiskalne na rzecz niestabilnej gospodarki krajowej.

Niemcy staną przed trudnym rokiem 2025, charakteryzującym się stagnacją wzrostu, niepewnością fiskalną, ryzykiem geopolitycznym, wysokimi kosztami energii i słabnącym sektorem motoryzacyjnym. Bez reform mających na celu odblokowanie inwestycji strukturalnych i zwiększenie konkurencyjności największej gospodarce Europy grozi długotrwałe złe samopoczucie.

Niemiecka gospodarka, niegdyś uważana za potęgę Europy, przeżywa obecnie erę stagnacji i wyzwań strukturalnych.

Ponieważ prognozy wzrostu należą do najsłabszych w świecie rozwiniętym, kraj ten w 2025 r. stoi przed poważnymi przeszkodami, począwszy od stagnacji gospodarczej i napięć geopolitycznych po konieczność strategicznej przebudowy w kluczowych sektorach.

Według Goldman Sachs Research,  niemiecka gospodarka, która w ostatnich latach pozostawała w tyle za swoimi konkurentami, w 2025 r. stanie przed szeregiem przeszkód, w tym niepewnością w handlu z USA, wciąż wysokimi cenami energii i rosnącą konkurencją ze strony Chin. Wybory w lutym będą okazją do zmierzenia się z wyzwaniami stojącymi przed krajem. Największa gospodarka Europy w 2025 r. wzrośnie o 0,3 proc., czyli wolniej niż szacunki dla strefy euro wynoszące 0,8 proc. i Wielkiej Brytanii wynoszące 1,2 proc. Realny (skorygowany o inflację) PKB kraju nie zmienia się od czwartego kwartału 2019 r.

Mimo wszystkich wyzwań istnieją również oznaki wskazujące, że niemiecki przemysł znajduje sposoby na dostosowanie się. – Mimo że w ciągu ostatnich kilku lat produkcja przemysłowa znacznie spadła, ilość wartości dodanej jest w rzeczywistości znacznie stabilniejsza – mówi Jari Stehn, główny ekonomista ds. badań Goldman Sachs na Europę. – Niemieckie firmy były w stanie zareagować, odchodząc od stosunkowo niskomarżowej produkcji chemikaliów, papieru itd. na rzecz produkcji o wyższej wartości. Myślę, że najlepszym wyjściem jest, aby niemieckie firmy nadal to robiły – podsumowuje.

Natomiast Instytut Gospodarki Światowej IfW Kiel oczekuje się, że w przyszłym roku niemiecka gospodarka znajdzie się w stagnacji po spadku o 0,3 proc. w zeszłym roku i oczekiwanym spadku o 0,2 proc. w tym roku. Instytut obniżył od września poprzednią prognozę wzrostu o 0,5 proc. na 2025 rok.

Wykres Dnia
Europejski Bank Centralny z rekordową stratą za ubiegły rok
Wykres Dnia
Rekordowe ceny jaj w USA. Sklepy wprowadzają limity sprzedaży
Wykres Dnia
Wyjątkowy optymizm inwestorów: stawiają głównie na akcje
Wykres Dnia
Rosną akcje europejskich firm z branży zbrojeniowej
Wykres Dnia
Jak strefa euro skorzysta na zakończeniu wojny w Ukrainie
Wykres Dnia
Niemcy proszą o zwolnienie z magazynowania gazu. Kontrakty terminowe w dół