Amerykanie kupują, zanim cła doprowadzą do wzrostu cen
Wskaźnik oczekiwań ankiety, oparty na krótkoterminowych prognozach konsumentów dotyczących dochodów, działalności gospodarczej i warunków na rynku pracy, spadł o 9,6 punktu do 65,2 – najniższego poziomu od marca 2013 r. i znacznie poniżej progu 80, który zwykle sygnalizuje nadchodzącą recesję. Odsetek konsumentów przewidujących recesję w ciągu najbliższych 12 miesięcy utrzymał się na najwyższym poziomie od dziewięciu miesięcy.
Pomimo złej sytuacji konsumenci nie wykazali oznak, że planują drastyczne ograniczenie wydatków. Odnotowano niewielki spadek odsetka planujących zakup samochodów w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Wiele osób zamierzało kupić telewizory i sprzęt AGD, taki jak lodówki, kuchenki mikrofalowe i pralki, co według Conference Board było prawdopodobnie zakupem wyprzedzającym, zanim cła doprowadzą do wzrostu cen.
Odnotowano również wzrost liczby osób planujących wyjazd na wakacje i wzrost liczby osób planujących zakup domu.
Stawki kredytów hipotecznych spadły wraz z rentownością 10-letnich obligacji skarbowych w obliczu niepewności gospodarczej. Pomaga to stymulować sprzedaż domów, chociaż ciemniejące chmury nad gospodarką mogą odsunąć na bok potencjalnych nabywców. Sprzedaż nowych domów wzrosła o 1,8 proc. do sezonowo skorygowanej rocznej stopy 676 000 jednostek w lutym, poinformowało Biuro Spisowe Departamentu Handlu.
– Przeciwności, takie jak słabe nastroje na rynku nieruchomości i zwiększona niepewność gospodarcza spowodowana taryfami, mogą ograniczyć wzrost w nadchodzących miesiącach – powiedziała Alice Zheng, ekonomistka w Citigroup.
Mediana 12-miesięcznych oczekiwań inflacyjnych konsumentów wzrosła do 5,1 proc., najwyższego poziomu od maja 2023 r., z 4,7 proc. w zeszłym miesiącu. Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell w zeszłym tygodniu zignorował ostatni wzrost oczekiwań inflacyjnych.