Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.04.2025 12:57 Publikacja: 17.10.2023 21:00
Foto: Adobestock
Wyniki tegorocznych wyborów do parlamentu wskazują, że nowy rząd może tworzyć kolacja złożona z trzech ugrupowań: Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica. Dla sektora bankowego okazuje się to być dosyć dobra informacja – inwestorzy zdyskontowali ją wysokim wzrostem indeksu WIG-banki nie tylko w poniedziałek, ale jeszcze we wtorek rano. Na koniec dnia WIG-banki nieco spadł, ale i tak wciąż był na wysokich poziomach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W programie wyborczym Lewicy jest kilka postulatów, które cieszą się szerokim poparciem ekonomistów. To w szczególności propozycje dofinansowania służby zdrowia i szkolnictwa. Będą one również płaszczyzną porozumienia w nowej koalicji rządzącej, która może powstać w następstwie niedzielnych wyborów.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Wydaje się, że Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica rozumieją, jakimi mechanizmami rządzi się gospodarka rynkowa, i w czasie uzgodnień programowych mogą stosunkowo łatwo porozumieć się w najważniejszych dotyczących jej kwestiach.
Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła ostateczne wyniki wszystkich komitetów wyborczych. Frekwencja w wyborach wyniosła 74,38 proc.
15 października w Polsce odbyły się wybory do Sejmu i Senatu połączone z ogólnokrajowym referendum. W wyborach do Senatu kandydaci paktu senackiego zdobyli 66 mandatów, natomiast Prawo i Sprawiedliwość ma 34 mandaty
Dane Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) zebrane ze 100% komisji wyborczych, wskazują, że zwycięstwo w niedzielnych wyborach do Sejmu odniosło Prawo i Sprawiedliwość (PiS), uzyskując 35,38% głosów, zaś na drugim miejscu uplasowała się Koalicja Obywatelska (PO) z 30,70% poparcia, podała PKW.
Prawdopodobna zmiana rządu w Polsce przyczyni się do poprawy relacji z UE, co będzie pozytywnym czynnikiem kredytowym, ocenia Moody's Investors Service.
Najcenniejszy jest tzw. klient relacyjny, którego – jak się okazuje – ciężko jest dziś zdobyć. Dla sektora bankowego stanowi to pewien problem. Dla samych konsumentów bankowa rywalizacja o ich względy jest raczej korzystna.
Jeszcze chwilę potrwa, zanim wskaźnik referencyjny WIBOR zniknie z rynku. Nowy indeks POLSTR ma zacząć być, co prawda, publikowany w II kw. tego roku, ale w ofercie bankowej pojawi się znacznie później.
Brak konkurencyjnej wojny o lokaty źle wróży naszym oszczędnościom w obliczu oczekiwanego spadku stóp procentowych. Można się spodziewać, że banki będą jeszcze szybciej ciąć i tak już niskie oprocentowanie depozytów.
Niemiecki urząd antymonopolowy wydał w poniedziałek zgodę na zakup przez włoską grupę UniCredit niemal 30 proc. akcji Commerzbanku, właściciela mBanku.
Sprzedaż obligacji detalicznych utrzymuje się nadal na wysokim poziomie. Niebawem oferta może się pogorszyć.
Według najnowszego raportu PayPo „Polak na zakupach z BNPL” aż 52 proc. ankietowanych rezygnuje z zakupów w sklepach internetowych, które nie oferują opcji płatności odroczonych, przy czym 34,9 proc. z nich przyznało, że zdarzyło im się to wielokrotnie.
Stawki WIBOR, jak i kontrakty FRA, lecą na łeb na szyję. Dla kredytobiorców oznacza to niższe raty nawet wcześniej, niż RPP obniży stopy procentowe.
Program dopłat do kredytów z nowym zwrotem. Ale rynek więcej wagi przykłada do wolty prezesa NBP w sprawie stóp procentowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas