Weekend nie przyniósł zatem żadnych istotnych zmian, a indeksy cały czas stabilizują się blisko popandemicznych szczytów. Rozmowy handlowe i przed pandemią do najłatwiejszych nie należały a obecnie sytuacja zapewne nie będzie lepsza. Tarcia pomiędzy stronami się utrzymują, a właściciel aplikacji TiKTok sprzedaje swoje aktywa w USA. Donald Trump konflikt z Chinami będzie chciał zapewne wykorzystywać w kampanii prezydenckiej. Sytuację na rynkach azjatyckich poprawił kolejny zastrzyk płynności w wykonaniu Ludowego Banku Chin. Przy braku bardziej istotnych wydarzeń w przypadku cen akcji rynek może zatem sukcesywnie poruszać się na północ w odczekiwaniu na kontynuację odbudowy gospodarczej. Kluczowe dla oceny tego procesu będą piątkowe wstępne dane PMI obrazujące poziom aktywności w mijającym miesiącu. Dane za poprzednie trzy wypadły lepiej od prognoz i jeśli ta sytuacja powtórzyłaby się i tym razem z pewnością byłaby mocnym argumentem za dalszym kupowaniem ryzykownych aktywów. Do tego czasu rynek wciąż może sukcesywnie dryfować na północ.
Na rynku walutowym dolar pozostaje nieprzerwanie słaby, a kurs EURUSD notowany jest powyżej 1.18. Dziś w kalendarium uwagę należy zwrócić na sierpniowy indeks NY Empiere State odzwierciedlający aktywność w rejonie Nowego Jorku w mijającym miesiącu. Dolarowi obecnie może ciążyć przedłużający się impas w negocjacjach nad kolejną fazą luzowania fiskalnego i niedostateczne wsparcie dla amerykańskiej gospodarki. Nie pomagają mu również umiarkowanie dobre nastroje utrzymujące się na rynkach finansowych. Rynki dość dobrze odebrały przełożenie audytu pierwszej fazy porozumienie, bowiem w obecnym momencie trudno o optymistyczny przekaz. W gronie G10 w defensywie po ubiegłotygodniowym posiedzeniu pozostaje dolar nowozelandzki, co jest wynikiem spekulacji dotyczących możliwości wprowadzenia ujemnych stóp procentowych przez RBNZ. Od czasu ubiegłotygodniowej przeceny na rynku złota notowania stabilizują się w okolicy 1950 USD za uncję. Jednak w przypadku kontynuowania powolnych wzrostów na rynku akcyjnym mogą one wracać w kierunku 2000 USD za uncję, bowiem korelacja złota z cenami akcji pozostaje dodatnia. Sentyment wobec ropy pozostaje dobry przed spotkaniem OPEC+ w tym tygodniu. Również i w tym przypadku najbliższe dane PMI wydają się być kluczowe.
Wykres 1. US500.f; Interwał dzienny
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.