W tym roku istotnie spada w Polsce zapotrzebowanie zgłaszane na usługi branży TSL (transportowo-spedycyjno-logistycznej). Wskazują na to m.in. najnowsze dane GUS. Wynika z nich, że w I półroczu łączne przewozy towarów, bez transportu samochodowego gospodarczego oraz bez kolejowych przewozów manewrowych i wąskotorowych, wyniosły 273,8 mln ton. W porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku oznaczało to spadek o 5 proc. Szczególnie mocno zmalał wolumen transportu rurociągowego i morskiego, bo po kilkanaście procent. Ich udział w całości transportu jest jednak stosunkowo niewielki. Mniejsze spadki, bo o 4,6 proc., zanotowano w zakresie przewozów kolejowych i o 3,2 proc. w drogowych.
Ciekawa sytuacja była w samym czerwcu. W porównaniu z tym samym miesiącem 2022 r. przewozy kolejowe spadły już o 7,5 proc., a drogowe wzrosły o 1,3 proc. Ponadto pogłębiła się skala zniżek w obszarze transportu rurociągowego (spadek o 21,1 proc.) i morskiego (o 23,1 proc.).
Wysokie koszty
Od kilku miesięcy pogorszenie sytuacji na rynku kolejowych przewozów towarowych w Polsce obserwuje Ciech Cargo, firma z grupy Ciech. Zauważa, że mocno spadły przewozy węgla i nastąpiła redukcja przewozu paliw. Ponadto od ponad roku pogarsza się sytuacja na rynku przewozów intermodalnych (kontenerowych). – W najbliższych miesiącach w związku z nadchodzącym sezonem zimowym należy się spodziewać zwiększonych przewozów węgla, jednak to, jak duży to będzie wzrost, zależy od ilości węgla zmagazynowanego na składach w różnych miejscach w kraju – twierdzi Andrzej Pawłowski, prezes Ciech Cargo.
Dla spółki jedną z największych niewiadomych pozostają obecnie koszty energii elektrycznej na cele trakcyjne dla pociągów towarowych na przyszły rok. Wprawdzie Ciech Cargo ma już podpisaną umowę w tym zakresie, jednak wysokość finalnych opłat będzie w pewnym stopniu zależna od przyszłorocznych cen energii. Przypomina, że w ostatnim roku wzrosły one od 10 proc. do nawet 50 proc., w zależności od tego, kiedy przewoźnicy zawierali ostatnie umowy z PKP Energetyka. Obecnie ceny prądu na giełdzie się ustabilizowały, jednak w Polsce nadal pozostają na jednym z najwyższych poziomów w Europie. Oprócz tego istotny wpływ na wyniki spółki mają koszty paliw, dostępu do infrastruktury kolejowej, utrzymania taboru oraz świadczeń pracowniczych.
Spółka obserwuje ostatnio duże wzrosty cen części zamiennych i usług związanych z utrzymaniem taboru. – Dlatego Ciech Cargo rozwija kompetencje własnych pracowników w zakresie utrzymania taboru, poprzez wykonywanie bieżących napraw wagonów oraz inwestycji od P3 do P5 we własnych warsztatach w Inowrocławiu i Janikowie, a także szkolenia pracowników w nowo utworzonym ośrodku szkolenia. Wszystkie te działania są elementem strategii rozwoju i poprawy efektywności funkcjonowania spółki Ciech Cargo – mówi Pawłowski.