Zysk netto ATM mocno w górę

Dzięki wzrostowi przychodów i oszczędnościom rosną zyski właściciela i operatora centrów danych. Zarząd uważa, że kolejne kwartały powinny przynosić dalszą poprawę wyników.

Aktualizacja: 06.02.2017 13:50 Publikacja: 14.11.2016 16:58

Sylwester Biernacki, prezes ATM

Sylwester Biernacki, prezes ATM

Foto: spółka

2,39 mln zł w trzecim kwartale br. i 5,8 mln zł w ciągu dziewięciu miesięcy br. wyniósł zysk netto ATM, największego w kraju operatora centrów danych notowanego na warszawskiej giełdzie.

Czysty zarobek właściciela marki Atman urósł z 0,2 mln zł w III kw. 2015 r. i 2,39 mln zł po trzech kwartałach ub.r. Skok zysku nie jest jednak efektem skokowego wzrostu skali biznesu.

Przychody z podstawowej działalności ATM urosły w III kw. br. o 1,5 proc..do blisko 32 mln zł. Po trzech kwartałach wyniosły 95,2 mln zł, rosnąc o 2,7 mln zł, czyli 2,9 proc..

Spadają natomiast koszty firmy kierowanej dziś przez Sylwestra Biernackiego, która przechodzi restrukturyzację. Firma nie ukrywa, że oszczędza na wynagrodzeniach, zmalały zarówno koszty zarządu, jak i koszty zmienne ATM.

Dodatkowo w dużo mniejszym stopniu wynik netto ATM obciążyły koszty finansowe, rozliczenia z fiskusem i strata spółki stowarzyszonej Linx Communications.

A ponieważ przychody wzrosły to w sumie w ciągu 9 miesięcy firma odnotowała wzrost wyniku EBITDA o 9,7 proc. do 28,9 mln zł. Zwiększyła się też rentowność spółki na tym poziomie, czyli tzw. marża EBITDA.

„Wyniki osiągnięte przez Emitenta w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2016 roku bazują niemal w całości na powtarzalnym strumieniu przychodów, co oznacza, że w kolejnych okresach powinny być regularnie poprawiane" – uważa zarząd ATM.

Rentowność biznesu ATM rośnie ona głównie dzięki segmentowi centrów danych, który samodzielnie zanotował w III kw. br. 48-proc. marżę EBITDA, podczas gdy rok wcześniej 42-proc.

Poprawa ta to z jednej strony efekt wyższych przychodów (powiększyły się w kwartale o 12 proc.), co zdaniem zarządu wynika głównie z rosnących wpływów z wynajmu serwerów dedykowanych pod marką Atman EcoSerwer, z drugiej – właśnie spadku kosztów.

ATM upatruje swoich szans na rozwój w rosnącym popycie na usługi data center, w tym także ze strony państwa.

Przygotowuje się do świadczenia usług dla Ministerstwa Zdrowia (tzw. Projekt P1) i w m.in. w związku z tym jego serwerowniach na koniec września zajętych było 4,12 tys. m kw. powierzchni kolokacyjnej netto, czyli ponad 50 proc. całkowitej powierzchni netto i o  8 proc. więcej niż rok wcześniej. Na sam Projekt P1 przeznaczono 50 m kw. powierzchni data center. Pierwszych przychodów z kontraktu z resortem zdrowia firma oczekuje w IV kw. br.

„Tempo wzrostu liczby klientów było w minionym kwartale zbliżone do tego z pierwszego półrocza br. (ok. 17 proc. rok do roku), zaś ich struktura branżowa pozostaje – co do zasady – stabilna" – podał zarząd ATM. Zwraca przy tym uwagę na rosnący udział klientów z branży IT.

„Wszelkie znane spółce przesłanki – w tym wymienione powyżej – wskazują, że krajowy rynek centrów danych wciąż nie wszedł w fazę oczekiwanego wzrostu. Argumentem za takim twierdzeniem jest porównanie skali i stopnia rozwoju rynków usług data center w krajach Europy Zachodniej czy USA z rynkiem polskim. Znaczące różnice na tym polu powinny się w ciągu najbliższych lat szybko zmniejszać" – napisał zarząd w sprawozdaniu.

Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska
Technologie
Podmiot z Francji chce zainwestować w DataWalk. Akcje drożeją