Red Dev Studio przetarło szlaki innym młodym firmom

Notowania twórcy gier podczas pierwszej sesji szły mocno w górę przy wysokim obrocie. To dobry sygnał dla spółek, które chcą pozyskiwać środki za pomocą portali crowdfundingowych.

Publikacja: 27.09.2019 05:09

Red Dev Studio przetarło szlaki innym młodym firmom

Foto: materiały prasowe

Po debiucie Red Dev Studio na warszawskim parkiecie są już notowane 32 spółki z branży gier. Czwartkowy debiutant dał inwestorom zarobić. Na otwarciu pierwszej sesji jego kurs wzrósł o 26 proc. do 2,39 zł. Potem entuzjazm inwestorów nieco osłabł, ale popyt nadal przeważał nad podażą. Po południu papiery drożały o ponad 16 proc. Uwagę zwracał wysoki obrót. Tylko w pierwszej połowie sesji jego wartość była najwyższa na rynku alternatywnym i sięgała 0,6 mln zł. Dla zobrazowania: stanowiło to niemal jedną trzecią obrotów na całym NewConnect.

Pieniądze na nowe gry

Red Dev Studio powstało w kwietniu 2016 r. Ma w portfelu takie tytuły jak „Down to Hell", „Chicken Rider", „Professor Madhouse" oraz „Powertris". Jego strategia zakłada produkcję trzech, czterech niskobudżetowych i wysokomarżowych gier rocznie przez dwa zespoły deweloperskie pracujące w Olsztynie. W lutym 2019 r. spółka wyemitowała 600 tys. akcji, które zostały objęte przez inwestorów po 1,9 zł za sztukę. Po ofercie bazowa wycena spółki wynosiła niespełna 11 mln zł. Środki pozyskane z emisji zostaną przeznaczone na produkcję nowych tytułów. W planach jest też poszerzenie liczby platform, na które trafiają gry olsztyńskiego studia.

Warto odnotować, że przed debiutem zebrało ono 200 tys. zł w crowdfundingu udziałowym i około 100 tys. zł w crowdfundingu przychodowym.

– Red Dev Studio to pierwsza spółka, która po przeprowadzeniu kampanii crowdfundingowej na portalu FindFunds.pl debiutuje na rynku giełdowym. Jednoczenie jest pierwszym w polskim crowdfundingu przypadkiem, w którym inwestorzy, wspierając spółkę na wczesnym etapie jej działalności w ramach kampanii crowdfundingowej, mają możliwość zrealizowania zysków na parkiecie – komentuje Piotr Majewski z FindFunds. Wtóruje mu Adam Osiński, zarządzający FindFunds.

– Mamy naprawdę dużo zapytań i spotkań w sprawie crowdfundingu udziałowego. Jestem głęboko przekonany, że stanie się on niebawem pełnoprawnym źródłem pozyskiwania finansowania dla spółek na wczesnym etapie rozwoju – mówi Osiński. Jego zdaniem portale crowdfundingowe nie powinny być postrzegane jako konkurencja dla NewConnect.

– To raczej alternatywne w stosunku do małej giełdy źródło finansowania. A dla części projektów pozyskujących środki w ramach crowdfundingu NewConnect to sposób na umożliwienie inwestorom dokonania wyjścia z inwestycji – podkreśla.

Brakujące ogniwo rynku?

Łukasz Zgiep, dyrektor operacyjny Beesfund potwierdza, że zainteresowanie crowdfundingiem rośnie.

– Widzimy to po liczbie zawieranych przez nas umów i po kwotach, jakie zbierają nasi emitenci. Tylko w tym roku było to ponad 18 mln zł, czyli więcej niż w sumie we wszystkich poprzednich latach – wylicza. Dodaje, że od początku istnienia Beesfundu spółki przeprowadziły za pomocą tej platformy w sumie ponad 50 emisji, a tylko w roku 2019 wystartowało ich już 20.

– Widzimy w crowdfundingu udziałowym sposób na rozruszanie rynków kapitałowych, które w Europie borykają się z małą liczbą publicznych ofert akcji – mówi dyrektor operacyjny Beesfundu. Dodaje, że NewConnect odegrał i dalej odgrywa istotną rolę w pozyskiwaniu kapitału dla rozwoju innowacyjnych spółek, jednak wysoki próg wejścia oraz liczne formalności sprawiają, że crowdfunding udziałowy będzie dla wielu firm naturalnym, pierwszym krokiem. – I zdecydowanie źródłem przyszłych debiutów zarówno na NewConnect, jak i GPW – uważa Zgiep.

W tym roku na rynku głównym warszawskiej giełdy zadebiutowało sześć firm, w tym aż pięć przeniosło się z NewConnect (XTPL, DataWalk, Pharmena, HM Inwest i Ultimate Games). Z kolei na parkiecie alternatywnym – uwzględniając Red Dev Studio – mieliśmy w tym roku 12 debiutów.

Technologie
Akcje Cyfrowego Polsatu w górę. Zarząd o rodzinnym sporze
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Technologie
Prezes Vigo Photonics: rok 2025 to pas startowy dla HyperPIC
Technologie
Artifex wystraszył inwestorów
Technologie
Technologiczne spółki na celowniku inwestorów. Transakcje przyspieszą
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Technologie
Artifex wystraszył inwestorów. Akcje tanieją
Technologie
DataWalk ma kontrakt z amerykańskim gigantem. Kurs szybuje