Rano Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował decyzję z 19 grudnia o nałożeniu na satelitarną platformę dwóch kar o łącznej wartości 35 mln zł. Urząd uznał, że Cyfrowy Polsat naruszył zbiorowe interesy konsumentów, utrudniając klientom korzystanie z dwóch satelitarnych kanałów niekodowanych pokazujących rozgrywki piłkarskie Euro 2016. Tomasz Matwiejczuk, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Grupy Polsat, zapowiada, że Cyfrowy Polsat odwoła się od decyzji do sądu.
Po tej informacji notowania Cyfrowego Polsatu zanotowały dzienne minimum i około godziny 11.30 papier kosztował 27,7 zł, o 2,5 proc. mniej niż w czwartek.
W dalszej części sesji notowania telekomunikacyjno-telewizyjnego giganta wsparła informacja o jej planach wobec technologii 5G. Grupa Cyfrowy Polsat, w przeciwieństwie do konkurencji, do tej pory wstrzemięźliwie dzieliła się informacjami na ten temat. Podczas gdy Orange Polska, T-Mobile i Play informowały o kolejnych testach – milczała.
W piątek Plus podał, że zakończył przygotowania do budowy sieci 5G i w I kwartale zaoferuje ją komercyjnie. Uruchomić ma 100 stacji bazowych nowej technologii działających w paśmie 2600 MHz i wykorzystujących technologię transmisji TDD. Zgodnie z zapowiedzią, ma to być sieć komercyjna. Potrzebne urządzenia dostarczą Ericsson i Nokia, czyli dotychczasowi główni dostawcy infrastruktury komórkowej grupy.
Tym samym, podobnie jak Play, który na 7 stycznia zaplanował konferencję poświęconą rozwojowi sieci, grupa Zygmunta Solorza stawia w pierwszej fazie na posiadane częstotliwości. Obie firmy zdają się pokazywać, że nie są skazane na oferowane w pierwszej aukcji pasma 5G częstotliwości 3,4–3,8 GHz. Konsultacje aukcji trwają do 10 stycznia. ziu