Choć był to okres wzmożonego wykorzystania sieci telekomunikacyjnych, to w II kwartale br. tylko Orange Polska i Netia wykażą wzrost skonsolidowanych przychodów – wynika z prognoz biur maklerskich zebranych przez „Parkiet". Niemal wszystkie grupy telekomunikacyjne – znowu z wyjątkiem Netii i Orange, gdzie mamy efekt rozwiązania rezerwy – zanotowały spadki zysków – uważają analitycy. Specjaliści są przy tym zgodni, że inwestorzy będą większą wagę przykładać do komentarzy zarządów operatorów nt. monetyzacji lub sprzedaży aktywów infrastrukturalnych.
Czy światłowód zaskoczy
Zaczyna się okres publikacji wyników za II kwartał br. przez spółki należące do najbardziej interesujących inwestorów sektorów – telekomunikacji. Jako pierwsza już w tym tygodniu dane pokaże grupa Orange Polska. Średnia prognoz 11 biur maklerskich zebranych przez nas wskazuje, że telekom ten zanotować mógł w tym czasie 2,78 mld zł przychodów, 716 mln zł EBITDAal (zysk operacyjny powiększony o amortyzację i koszty leasingu) i 50 mln zł zysku netto. W porównaniu z wynikami sprzed roku oznacza to odpowiednio wzrost o 0,6 proc., 7,5 proc. i spadek o ponad 9 proc. Wzrost EBITDAal to jednak efekt rozwiązania rezerwy na koszty wynagrodzeń pracowniczych.
Telekomowi, podobnie jak innym konkurentom, pomagało zapotrzebowanie na usługi komunikacyjne, ale szkodził miesiąc zamkniętych salonów w galeriach, a co za tym idzie – niższe wpływy ze sprzedaży smartfonów i innych urządzeń, i spadek przychodów z roamingu międzynarodowego. Jak pisaliśmy, także spółki IT należące do Orange Polska odczuły efekt epidemii.
Choć potencjalnie mógł to być owocny okres pod względem sprzedaży usługi światłowodowego dostępu do internetu, to analitycy nie spodziewają się, aby był to dla Orange Polska wyjątkowy okres żniw. Część uważa, że operator mógł przyłączyć netto nawet mniej użytkowników niż w I kwartale br. (czyli mniej niż 40 tys.).
– To raczej nie był wyjątkowy kwartał dla Orange pod względem sprzedaży światłowodu. Nie spodziewam się wystrzału – komentuje Jakub Viscardi, analityk Domu Maklerskiego BOŚ.