WIG-Telekom, indeks zbudowany z akcji spółek telekomunikacyjnych notowanych na warszawskiej giełdzie, od około miesiąca wyraźnie traci na wartości. Skala spadku jest przy tym w jego wypadku większa niż WIG20 czy szerokiego rynku. Gdy zamykaliśmy to wydanie „Parkietu", wartość WIG-Telkom była o ponad 11 proc. niższa niż miesiąc wcześniej. Choć obniżyła się kapitalizacja wszystkich trzech dużych grup telekomunikacyjnych notowanych w Warszawie, to głównym winowajcą jest tu Play Communications, którego walory potaniały w tym czasie o prawie 20 proc. (Orange'a - o około 10 proc., a Cyfrowego Polsatu o około 8 proc.). We wtorek kurs spółki kierowanej przez Jean-Marca Hariona spadł na chwilę poniżej 26 zł, z około 32 zł w drugiej połowie sierpnia.
Huawei i nie tylko
Analitycy widzą kilka przyczyn takiego stanu rzeczy. Najczęściej wskazywana to legislacyjne przymiarki rządu do wykluczenia z rynku telekomunikacyjnego chińskich firm (główna to Huawei) oraz pojawiające się szacunki, co to oznacza dla rynku i poszczególnych telekomów giełdowych.
– Sądzę, że główną przyczyną ostatnich spadków jest niepewność odnośnie do losu sprzętu Huawei, który operator zainstalował w ciągu ostatnich lat. Decyzja rządu nakazująca rozbiórkę sieci bez rekompensat mogłaby skutkować dodatkowymi nakładami inwestycyjnymi – im szybsza przymusowa wymiana, tym więcej dodatkowych wydatków. Niestety, dla Playa, który budował sieć z przeznaczeniem pod szybki internet, chęć pokazania, że jesteśmy po jednej stronie z amerykańskim sojusznikiem, może okazać się kosztowna – mówi Dominik Niszcz, analityk DM Trigon. Podobnie ocenia powody przeceny akcji Playa Piotr Raciborski z Wood & Co.
Najwyższe szacunki kosztów zmiany dostawcy prezentował sam Huawei. Ryszard Hordyński, odpowiedzialny za strategię i komunikację chińskiego koncernu w Polsce, mówił o 9–15 mld zł w skali naszego rynku. Z kolei Haitong Bank szacuje koszt wymiany dostawców istniejącej sieci na 2,5–2,9 mld zł na czterech operatorów, z czego na Playa przypaść miałoby 1,2–1,5 mld zł. Spółka nie odniosła się jeszcze do tych kwot. Jak słyszymy, zamierza przedstawić szacunki, kiedy tylko będzie gotowa.