Nowe dane urzędu: sieci komórkowe w pandemii przeżyły boom, ale 5G w Polsce raczkowało

Pandemia odwróciła spadkowy trend telefonii mobilnej. Na abonamenty wydaliśmy o ponad 20 proc. więcej. Przegadaliśmy przez komórkę prawie 124 mld minut. Z szybkim internetem w Polsce jest lepiej, ale nie tak dobrze jak życzyła sobie Unia Europejska.

Publikacja: 01.07.2021 11:22

Nowe dane urzędu: sieci komórkowe w pandemii przeżyły boom, ale 5G w Polsce raczkowało

Foto: Adobestock

40,8 mld zł warty był w 2020 r. rynek usług telekomunikacyjnych w Polsce – szacuje Urząd Komunikacji Elektronicznej w najnowszym wydaniu „Raportu o Stanie Rynku Telekomunikacyjnego w Polsce". To oznacza dawno nie widziany wzrost. Jest on wprawdzie nieznaczny, ale jeśli w kolejnych latach będzie podobnie będzie można mówić o trwałym odwróceniu negatywnego trendu. W 2019 r. rynek telekomunikacyjny w Polsce według UKE warty był 39,6 mld zł. Tym samym jego wartość powiększyła się o 1,2 mld zł (3 proc.).

Największy udział w telekomunikacyjnym torcie mają usług komórkowe (telefonia mobilna) oraz dostęp do internetu (stacjonarny i dedykowany mobilny - razem).

To telefonia mobilna odpowiada w dużej mierze za ubiegłoroczny wzrost przychodów telekomów. Wpływy operatorów z usług telefonii mobilnej wyniosły 12,5 mld zł i były o 13,8 proc. wyższe niż rok wcześniej. Pandemia nie sprawiła wprawdzie, że Polacy kupowali dużo więcej kart SIM, ale za to częściej i więcej płacili za abonamenty – wynika z danych UKE.

Opłaty abonamentowe za komórkę urosły aż o 20 proc. Może to być z jednej strony pochodna wzrostu cen, z drugiej zapotrzebowania na oferty droższe, bo z większą ilością danych internetowych do wykorzystania.

Abonamenty obejmują zwykle nielimitowane połączenia głosowe, a w pandemicznym roku rozmawialiśmy przez komórkę dużo więcej niż zwykle. Na statystycznego użytkownika przypadło o 500 minut więcej niż w 2019 r. W sumie przegadaliśmy 123,7 mld minut, o prawie 18 proc. więcej niż w 2019 r.

Częściej niż w poprzednich latach dzieliliśmy się zdjęciami wysyłanymi w formie MMSu. Wysłaliśmy ich także o prawie 18 proc. więcej niż w 2019 r., bo około 2,4 mld.

Natomiast coraz silniej traci popularność tradycyjny SMS. W ub.r. w polskich sieciach komórkowych wysłano tekstową wiadomość 4,1 mld razy, o prawie 9 proc. mniej niż w 2019 r.

UKE odnotowuje wzrost ogólnej liczby karty SIM o 1,9 mln do 54,1 mln sztuk. W tej liczbie mieszczą się przy tym tzw. karty M2M (odpowiadają za komunikację urządzeń: różnego rodzaju mierników, czujników, kamer, urządzeń gospodarstwa domowego). To ich liczba urosła skokowo, bo o 25,5 proc. do 4,8 mln sztuk. To pokazuje jak rośnie tzw. Internet Rzeczy (obejmuje nie tylko M2M). Karty M2M stanowią już blisko 9 proc. wszystkich kart SIM obsługiwanych przez telekomy.

Kategorią, która jest numerem dwa w strukturze przychodów operatorów są usługi wiązane (w pakietach). Przychody telekomów z tego tytułu urosły w ub.r., ale wolniej niż w latach poprzednich: o 7,6 proc. do 10,3 mld zł. Liczba abonentów pakietów ani drgnęła.

Nieznacznie (o 200 mln zł) do 6,7 mld zł urósł rynek płatnej telewizji. Jak zauważa przy tym UKE, liczba użytkowników tej usługi z roku na rok maleje. W ub.r. było ich 10,8 mln.

Osobno na internet stacjonarny wydaliśmy w ub.r. 4,5 mld zł, o 5 proc. więcej niż w 2019 r. Wzrost ten wynikał ze wzrostu liczby użytkowników takiego dostępu (o ponad 5 proc.) do 8,2 mln. Z kolei na internet mobilny (z pominięciem wydatków na abonamenty telefoniczne zawierające transmisję danych) wydaliśmy 2 mld zł, o 100 mln zł więcej niż w 2019 r.

Za sprawą inwestycji w szerokopasmowy internet wzrósł odsetek gospodarstw domowych używających łączy o prędkości minimum 100 Mb/s. Podczas gdy w 2019 r. wynosił 23,3 proc., w 2020 r. 28,3 proc.

UKE przyznaje, że tym samym Polska nie wypełniła celu wskazanego w Europejskiej Agendzie Cyfrowej (50 proc. gospodarstw domowych).Podkreśla jednak, że z roku na rok coraz więcej gospodarstw domowych używa takich łączy, a Polska jest powyżej średniej unijnej.

Zasięg łączy o takich parametrach, które dodatkowo można zmodernizować tak, aby przesyłać przez nie dane w prędkościach liczonych w gigabity na sekundę jest wyższy. W ub.r. wynosił 65,9 proc., podczas gdy w 2019 r. 61,7 proc.

UKE szacuje przy tym, że za sprawą pandemii rozwój szybkiego internetu przyspieszył i prawie 59 proc. mieszkańców kraju korzystało z łączy o prędkości minimum 100 Mb/s.

Urząd nie dysponuje danymi o zasięgu sieci 5G w Polsce – wynika przy tym z raportu. Informacje a ten temat przekazały tylko Polkomtel, operator sieci Plus i Orange Polska. Pozostali operatorzy (Play i T-Mobile) uznać mieli, że nie mają jeszcze docelowej sieci 5G, ponieważ usługi świadczą w oparciu o częstotliwości przeznaczone historycznie dla sieci 4G.

Urząd podaje, że technologia 5G odpowiadała w 2020 r. za 3,3 proc. zasięgu sieci mobilnego internetu w Polsce. A ten ostatnio wynosił ponad 97 proc. adresów.

Schyłkową usługą jest telefonia stacjonarna, ale nadal odpowiada za sporą część przychodów branży. W 2020 r. było to 1,3 mld zł (spadek o 11 proc.).

Według urzędu w Polsce jest 15 zamieszkanych miejscowości pozbawionych zasięgu sieci mobilnego internetu LTE oraz 9 bez jakichkolwiek usług dostępowych. To oznacza, że w ciągu roku istotnie zmniejszyła się liczba miejscowości bez zasięgu LTE (w 2019 r. było ich 24), ale na liście miejscowości bez żadnego zasięgu jest o jedną wieś więcej.

Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę
Technologie
Co daje siłę walorom Orange Polska