Kulczyk Holding należący do znanego inwestora Jana Kulczyka chce do 2016 r. wybudować w Polsce elektrownię konwencjonalną na węgiel kamienny o mocy 1600 MW – dowiedział się „Parkiet”. Inwestycja ma być zlokalizowana w gminie Pelplin, niedaleko Tczewa. Spółka szacuje, że koszt budowy wyniesie około 3 mld euro (12,7 mld zł). Zarząd chce zastosować w elektrowni najnowocześniejsze technologie wytwarzania energii elektrycznej w oparciu o węgiel kamienny, co pozwoli spełnić europejskie wymogi środowiskowe.
[srodtytul]Popyt na Pomorzu[/srodtytul]
– Przygotowywana inwestycja to element naszej strategii zakładający budowę własnych mocy energetycznych w Polsce i za granicą. Zdecydowaliśmy się na budowę elektrowni w województwie pomorskim, gdyż na tym obszarze występuje duży deficyt energii elektrycznej – mówi Dariusz Mioduski, prezes Kulczyk Holding. Prądu brakuje również w sąsiednim województwie warmińsko-mazurskim, gdzie także powinni znaleźć się chętni na energię z nowych bloków.
Obecnie przedstawiciele Kulczyk Holding prowadzą negocjacje dotyczące warunków zakupu działek, na których ma powstać elektrownia. Rozmawiają też z lokalnymi samorządami o warunkach realizacji projektu. Zarząd Kulczyk Holding szacuje, że w latach 2010–2011 będą trwały przygotowania do inwestycji. Spółka w tym czasie musi przeprowadzić badania geologiczne i uzyskać niezbędne pozwolenia. Rozpoczęcie budowy zaplanowano na 2012 r.
[srodtytul]Duża konkurencja[/srodtytul]